Co najmniej pięciu policjantów zginęło, a dwóch zostało poważnie rannych w niedzielę w ataku przeprowadzonym przez maoistowskich rebeliantów w stanie Chhattisgarh w środkowych Indiach - powiadomiła policja. Rebelianci zdetonowali minę pod radiowozem.

Służby poinformowały, że dwóch poszkodowanych policjantów przewieziono do szpitala; lekarze oceniają ich stan jako krytyczny.

Rebelianci, którzy - jak mówią - czerpią inspiracje od lidera chińskiej rewolucji Mao Zedonga, od ponad trzech dekad walczą z władzą centralną w środkowych i wschodnich Indiach, domagając się ziemi i pracy dla ubogich. Cieszą się poparciem ludności wiejskiej i plemiennej, ofiar przesiedleń i korupcji urzędniczej.

Rząd Indii określa rebeliantów maoistowskich jako największe wewnętrzne zagrożenie w kraju. Według indyjskiego MSW rebelianci działają w 20 z 29 stanów, a ich siły liczą tysiące członków. (PAP)

ndz/ agz/