Naszym obecnym celem powinno być przede wszystkim wykorzystanie potencjału tych mostów, które już dziś istnieją w Warszawie - ocenił kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski. Jak dodał, Warszawa powinna zainwestować w usprawnienie transportu publicznego.

Trzaskowski odniósł się w ten sposób w poniedziałek na Facebooku do konferencji prasowej kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta stolicy, Patryka Jakiego.

Jaki zacytował słowa Trzaskowskiego, który w środę w TVN24 miał powiedzieć, że "Warszawa nie potrzebuje nowych mostów, co najwyżej potrzebuje kładki pieszo-rowerowej". Kandydat Zjednoczonej Prawicy podkreślił, że on ma inną wizję rozwoju Warszawy. "Jeżeli wygramy te wybory, Warszawa będzie miała nowe przeprawy mostowe. Jesteśmy przekonani co do tego, że w Warszawie potrzebna jest co najmniej jedna przeprawa na północy - przez Wisłę - i dwie na południu" - zapowiedział.

Trzaskowski napisał m.in.: "Uważam, że naszym obecnym celem powinno być przede wszystkim wykorzystanie potencjału tych mostów, które już dziś istnieją w Warszawie. Jest ich dziewięć, wkrótce będzie dziesięć (kolejowy przy Cytadeli traktujemy jako całość razem z mostem Gdańskim). Miliardy złotych, które trzeba by wydać na dodatkowe mosty, Warszawa powinna teraz zainwestować w usprawnienie transportu publicznego".

Jak ocenił, nowe ulice i mosty nie rozwiążą problemów komunikacyjnych Warszawy, a wręcz przeciwnie - spotęgują korki. Jego zdaniem, "najlepszym rozwiązaniem komunikacyjnym dla Warszawy jest szybsza rozbudowa metra, nowe linie tramwajowe, rozwinięta sieć autobusów".

"Potrzebne są kolejne linie SKM, lepsza sieć autobusów podmiejskich. Potrzebujemy wreszcie atrakcyjnej oferty taryfowej (biletowej) dla całej aglomeracji. Jeżeli mamy myśleć o nowych przeprawach przez Wisłę, to dużo bardziej racjonalne jest planowanie kładek rowerowo-pieszych, ewentualnie mostu tramwajowego" - tłumaczył Trzaskowski.

Pierwsza tura wyborów samorządowych ma się odbyć jesienią, w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada br. W wyborach wybierzemy wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw. (PAP)

autor: Kalina Kazimierczak-Nafady