Nikt nie zakłada i nie planujemy usuwania siłą protestujących z Sejmu - oświadczył w środę dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka. Jak podkreślił, Kancelaria Sejmu codziennie kontaktuje się z protestującymi i sprawdza, czego im potrzeba.

Rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych wraz z ich podopiecznymi, którzy od ubiegłej środy protestują w Sejmie, domagają się realizacji dwóch głównych postulatów. Pierwszy z nich to wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie bez kryterium dochodowego; dodatek miałby nie być wliczany do dochodu osoby niepełnosprawnej. Drugi to zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wraz ze stopniowym podwyższaniem tej kwoty do równowartości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.

Grzegrzółka został zapytany w środę przez dziennikarzy, czy planowane jest siłowe usunięcie protestujących z Sejmu. "Nikt nie zakłada i nie planujemy usuwania siłą protestujących z parlamentu" - oświadczył dyrektor CIS.

Wskazał jednocześnie, że Kancelaria Sejmu od początku realizuje swoją politykę w tej sprawie "tak samo". "Codziennie kontaktujemy się z protestującymi, sprawdzamy czego im potrzeba w tych zakresach, w których możemy pomóc i staramy się pomagać. Nie wycofujemy się z tego" - zapewnił Grzegrzółka.

Dodał, że "w sytuacjach pewnego nieporozumienia" Kancelaria stara się być "bardzo elastyczna".

We wtorek rząd zaproponował porozumienie, którego elementem jest zrównanie renty socjalnej z najniższą rentą z tytułu całkowitej niezdolności do pracy; protestujący w Sejmie w odpowiedzi oświadczyli, że oba ich postulaty są nierozerwalne.

Projekt dot. renty socjalnej został zamieszczony w środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji. W środę na spotkaniu w Sejmie protestujący przedstawili minister RPiPS Elżbiecie Rafalskiej swoją propozycję kompromisu, czyli wprowadzenie od maja tego roku dodatku "na życie" w wysokości 300 zł miesięcznie; od stycznia 2019 r. w wysokości 400 zł i od czerwca 2019 r. - 500 zł.