Sąd w Aleksandrii skazał działaczkę praw człowieka Mahienur el-Masri na dwa lata więzienia za nielegalny protest przeciw decyzji egipskiego rządu o przekazaniu Arabii Saudyjskiej dwóch wysp na Morzu Czerwonym - podały w sobotę źródła w sądownictwie.

Sąd cztery inne osoby skazał zaocznie na cztery lata pozbawienia wolności na podstawie tych samych zarzutów.

El-Masri, która jest prawniczką, została zatrzymana w Aleksandrii w listopadzie wraz z innym aktywistą Moatasimem Medhatem podczas rozprawy sądowej. Działaczka może odwołać się od decyzji sądu. Medhat również został skazany na dwa lata więzienia.

W czerwcu prawnicy w Aleksandrii zorganizowali demonstrację przed siedzibą miejscowego sądu, aby zaprotestować przeciw parlamentarnej debacie dotyczącej porozumienia między Egiptem a Arabią Saudyjską w sprawie przebiegu granic. Porozumienie to przewiduje kontrolę Rijadu nad obiema niezamieszkanymi wyspami na Morzu Czerwonym, Tiran i Sanafir.

Rząd w Kairze ogłosił zamiar przekazania Arabii Saudyjskiej Tiran i Sanafir w zeszłym roku, co spotkało się z krytyką i protestami. Przekazanie wysp opóźniało się przez spór prawniczy dotyczący prawa Egiptu do dysponowania swoim terytorium, ostatecznie jednak w czerwcu egipski prezydent Abd el-Fatah es-Sisi ratyfikował porozumienie.

Rząd w Kairze twierdzi, że wyspy Tiran i Sanafir zostały jedynie przekazane pod zarząd Egiptowi w latach 50. oraz że to rząd i parlament mają prawo zawierać umowy międzynarodowe dotyczące suwerenności kraju. Przeciwnicy umowy łączą przekazanie wysp z finansowym wsparciem ze strony Arabii Saudyjskiej dla Sisiego, zarzucając mu sprzedaż terytorium kraju. Twierdzą, że egipska suwerenność rozciąga się na wyspy od 1906 roku, kiedy to Arabia Saudyjska nawet nie istniała.

Wysepki położone w strategicznej zatoce Akaba u wybrzeży półwyspu Synaj zostały oddane w użytkowanie Egiptowi, aby umożliwić stałą obecność sił międzynarodowych strzegących pokoju pomiędzy Izraelem i Egiptem. Tiran (o powierzchni 80 km kw.) znajduje się w największym przewężeniu cieśniny stanowiącej ważne połączenie dla portów jordańskich oraz izraelskich. Wyspa zamieszkana jest wyłącznie przez amerykańskich oraz egipskich żołnierzy. Wstęp na Tiran oraz Sanafir (32 km kw.) jest zabroniony.