Konieczność wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej to ogromne zobowiązanie państwa polskiego - powiedział w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że w tej sprawie należy dojść do "bezkompromisowej prawdy".

Morawiecki został spytany w wywiadzie dla "GP", który ukaże się w środę, o sprawę wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, co PiS obiecywało przed wyborami. "Konieczności wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej nie nazwałbym obietnicą wyborczą PiS. To jest bowiem ogromne zobowiązanie państwa polskiego, żeby to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku, wreszcie wyjaśnić do końca" - powiedział szef rządu.

Według niego okoliczności tego zdarzenia wymagają dojścia do "bezkompromisowej prawdy". "Wszyscy już chyba oczekujemy tego, że tę prawdę dowodową o Smoleńsku poznamy" - podkreślił.

Dodał, że cieszy go, że w Warszawie al. Armii Ludowej zostanie przemianowana na al. Lecha Kaczyńskiego oraz że za kilka miesięcy w stolicy staną pomniki upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej. (PAP)

autor: Maciej Zubel