W środę, w 32 krajach na całym świecie - w tym w 11 miastach w Polsce - odbędzie się międzynarodowa akcja pod hasłem "Stop Transportowi Żywych Zwierząt". Jak informują organizatorzy, każdego roku miliony zwierząt są transportowane na długie dystanse w ciasnych ciężarówkach.

Akcja organizowana jest po raz drugi, a jej inicjatorem jest organizacja CIWF (Compassion in World Farming), działającą na rzecz poprawy dobrostanu zwierząt hodowlanych.

W najbliższą środę - jak zapowiadają organizatorzy - tysiące aktywistów i aktywistek z całego świata będą protestować przeciwko eksportowi żywych zwierząt. Do akcji włączyły się 32 kraje, w tym Francja, Kanada, Izrael i Japonia. Na ulicach większych i mniejszych miast przejdą marsze, odbędą się happeningi oraz przemowy publiczne.

W manifestacjach będzie można wziąć udział także w Polsce. Trzy organizacje zajmujące się ochroną zwierząt hodowlanych – CIWF Polska, Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva oraz BASTA Inicjatywa na Rzecz Zwierząt - zorganizują happeningi w 11 miastach w kraju: w Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Łodzi, Szczecinie, Wrocławiu, Gdańsku, Bełchatowie, Pile, Rzeszowie i Słupsku.

W Warszawie happening odbędzie się przy ul. Krakowskie Przedmieście 4/6 w godzinach 12-15. W jego trakcie będzie można m.in. porozmawiać z aktywistami, podpisać petycję czy zajrzeć do ciężarówki, w której przewożone są zwierzęta.

Każdego roku miliony zwierząt są transportowane na długie dystanse w ciasnych ciężarówkach. To zadawanie niepotrzebnego cierpienia - przekonują organizatorzy akcji. Zwierzęta często umierają, zanim skończą swą ostatnią podróż lub są zabijane w okrutny sposób już na miejscu. Regularne śledztwa i kontrole transportów potwierdzają, że nie da się zapewnić przewożonym zwierzętom ochrony ani opieki. Aktywiści przekonują, że handel żywymi zwierzętami jest niepotrzebny i może być z łatwością zamieniony na handel mięsem. (PAP)