Dla rządu pani premier Beaty Szydło rozwój polskiej wsi to cel strategiczny, rolnictwo jest i będzie jednym z filarów polskiej gospodarki – powiedział podczas niedzielnych Dożynek Jasnogórskich w Częstochowie minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel.

„Dla rządu, podkreślam - całego rządu pani premier Beaty Szydło, rządu PiS, rozwój polskiej wsi to cel strategiczny. Rolnictwo jest i będzie jednym z filarów polskiej gospodarki” – oświadczył.

„Mamy najwięcej młodych rolników w całej Unii Europejskiej. Dzieci i wnuki rolników wybierają ten zawód z pełnym przekonaniem, dostrzegają postępującą poprawę warunków życia na wsi. W ciągu ostatnich 2 lat poprawiła się opłacalność produkcji, przyspieszyliśmy wypłaty zaliczek dopłat bezpośrednich, uruchomiliśmy wsparcie rynków rolnych ze środków unijnych i krajowych, przyjęliśmy ustawę o znakowaniu naszej żywności symbolem +Produkt polski+, mamy prawie 30 nowych rynków dla eksportu polskich produktów rolno-spożywczych, dzięki czemu sprzedaż naszych produktów wyniesie w tym roku ponad 30 mld euro” – powiedział minister.

Dodał, że trwają prace nad uzgodnieniami warunków wejścia na nowe rynki, państwo staje też po stronie rolnika "w nierównej walce" z dużymi sieciami handlowymi. „Stawiamy tamę nieuczciwemu dyktowaniu cen za artykuły rolno-spożywcze oraz wymuszaniu rozmaitych opłat, jakich do niedawna żądały supermarkety. Ustawowa obrona praw dostawców zaczyna przynosić efekty” – wyliczał.

Zapewnił też o dążeniu do wyrównania szans polskich gospodarstw w konkurencji z rolnikami państw starej Unii i wspomniał o obowiązującej od kilku miesięcy ustawie o sprzedaży detalicznej rolników, dzięki której - tak jak w innych państwach Unii Europejskiej - sprzedaż żywności wytworzonej we własnym gospodarstwie daje szansę na dodatkowe dochody.

„Zdajemy sobie sprawę, że dzisiejsza wieś to wiele kontrastów. Obok rolników, którzy unowocześniają swoje gospodarstwa i znakomicie sobie radzą na zagranicznych rynkach, na obszarach wiejskich żyje wiele osób, którym państwo musi pomagać i pomaga. Macie prawo oczekiwać od rządzących wsparcia, nasz rząd tak właśnie rozumie wypełnianie swoich obowiązków" – zaznaczył.

Dziękował też rolnikom za „pracę, wiarę i wartości, którymi żyje polska wieś”.

„W dzisiejszym świecie pełnym chaosu i niebezpieczeństw polska wieś jest ostoją normalności i ładu. Europa, która odchodzi od prostych prawd, potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek tego, co zwykłe i prawdziwe, potrzebuje pracowitości i rzetelności, potrzebuje szacunku dla rodziny, życia w zgodzie z naturą, kontynuowania tradycji, a także potrzebuje odwagi w obronie swojej tożsamości. Brońmy tych wartości, nie dajmy sobie odebrać w imię źle pojętej nowoczesności. Kultywowanie tradycji i pamięć o własnych korzeniach to nie zacofanie, to opoka każdego narodu, bez tego on ginie” – oświadczył.