Bułgarska kandydatka na komisarza UE ds. gospodarki cyfrowej Marija Gabriel została we wtorek pozytywnie zaopiniowana przez PE. Gabriel na wypełnić trwający ponad pół roku wakat po przejściu jej rodaczki Kristaliny Georgiewej z KE do Banku Światowego.

Bułgarska kandydatka do Komisji była 20 czerwca przesłuchiwana przez komisje przemysłu, badań naukowych i energii, kultury, prawną, wolności obywatelskich oraz rynku wewnętrznego PE. Wówczas nie zapadły jednak żadne decyzje. We wtorek na posiedzeniu plenarnym w tajnym głosowaniu poparło ją 517 europosłów, 77 było przeciw, a 89 wstrzymało się od głosu.

Bułgaria od stycznia br. nie miała komisarza, gdyż wiceprzewodnicząca KE z tego kraju Kristalina Georgiewa, która odpowiadała za budżet i zasoby ludzkie, z początkiem roku przeszła do Banku Światowego. Jej tekę przejął Niemiec Gunther Oettinger, który z kolei zwolnił stanowisko komisarza ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa.

Nowa komisarz będzie w głównej mierze odpowiadała za wdrażanie strategii jednolitego rynku cyfrowego, zajmowała się prawem autorskim w obszarze cyfrowym oraz innowacjami.

Gabriel zasiada w Parlamencie Europejskim od 2009 r. jako europosłanka chadeckiej Europejskiej Partii Ludowej. Wicepremier Bułgarii i szefowa MSZ Ekaterina Zachariewa ogłaszając jej kandydaturę w maju, mówiła, że została ona uzgodniona z szefem Komisji Europejskiej Jeanem-Caludem Junckerem.

Gratulacje dla Gabriel po głosowaniu złożył m.in. szef frakcji Europejskiej Partii Ludowej w PE Manfred Weber oraz szef komisji przemysłu i badań Jerzy Buzek.

Wprawdzie Parlament Europejski nie ma możliwości odrzucenia pojedynczego komisarza przy powoływaniu Komisji, jednak negatywna opinia w sprawie któregoś z kandydatów może doprowadzić do jego wymiany. (PAP)