Kancelaria Prezydenta, w porozumieniu z partnerami z biznesu, zorganizuje pobyt stypendialny dla studentów z USA. Studenci przyjadą do Polski na przełomie maja i czerwca. W zamierzeniu akcja ma stać się programem cyklicznym - powiedział PAP szef gabinetu prezydenta Adam Kwiatkowski.

We wtorek w Pałacu Prezydenckim z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy odbyło się podsumowanie roku akcji pomocowych dla Polaków na Wschodzie. Kwiatkowski, który w Kancelarii Prezydenta odpowiada za sprawy polonijne, powiedział PAP, że do tej pory zorganizowano cztery transporty ze wsparciem dla Polaków na Wschodzie; trzy były skierowane do tych, którzy mieszkają na Ukrainie, czwarty do domu dziecka na Litwie.

"Obok akcji pomocy Polakom na Wschodzie pracujemy i myślimy też o tym, jak można zachęcić tych, którzy z kolei mieszkają na Zachodzie, do tego, żeby do Polski przyjechali, żeby Polskę zobaczyli i żeby w Polsce się zakochali, bo taki jest nasz cel. Stąd akcja, którą zainicjowaliśmy i która będzie miała pierwszą odsłonę w tym roku" - powiedział PAP Kwiatkowski.

Szef gabinetu prezydenta poinformował, że Kancelaria zamierza zorganizować pobyt stypendialny dla studentów z USA, ale nie tylko dla mających polskie korzenie.

"W porozumieniu z dwoma partnerami - z firmą General Electric i z Polsko–Słowiańską Federalną Unią Kredytową (PSFCU), która ma swoją siedzibę w Stanach Zjednoczonych - chcemy zorganizować przyjazd stypendialny dla kilkunastu studentów dobrych, jeśli nie najlepszych amerykańskich uniwersytetów tak, by ci, którzy mają polską krew, ale także ci, którzy tej polskiej krwi nie mają, mogli tutaj przyjechać i mogli Polskę poznać" - powiedział.

Wyraził nadzieję, że akcja, która po raz pierwszy odbędzie się na przełomie maja i czerwca, będzie miała charakter cykliczny. Jak wyjaśnił, program pobytu studentów jest w przygotowaniu. Zaplanowano, że spędzą oni w Polsce kilkanaście dni, a poza Warszawą odwiedzą m.in. Kraków i Wrocław.

"Jestem głęboko przekonany, że dzięki temu zyskamy młodych ludzi, przed którymi jest z pewnością wielka przyszłość, którzy będą - w tym w dobrym tego słowa znaczeniu - naszymi lobbystami" - podkreślił Kwiatkowski.