Jedenastu indyjskich żołnierzy i czworo cywilów zginęło w lawinach, które zeszły w zmilitaryzowanym Kaszmirze - poinformowały w czwartek armia i policja. W niektórych częściach tego himalajskiego rejonu nie ma prądu ani łączności.

W tym tygodniu w Kaszmirze spadło sporo śniegu i władze ostrzegały przed wysokim ryzykiem wystąpienia lawin w ciągu dwóch najbliższych dni.

W czwartek wojsko odnalazło ciała 10 żołnierzy, którzy zginęli w środowej lawinie. Dzień wcześniej odnaleziono jedno ciało - powiedział rzecznik Rajesh Kalia.

Uratowano kilku wojskowych, którzy w środę wieczorem zostali pogrzebani pod śniegiem.

Wśród czworga ofiar cywilnych jest dwójka dzieci z rodziny, na której dom w środę zeszła inna lawina.

Kolejne lawiny zeszły w czwartek; na razie nie ma informacji o ofiarach.

W 2012 roku potężna lawina po pakistańskiej stronie Kaszmiru zabiła 140 osób, w tym 129 żołnierzy.

Podzielony Kaszmir, do którego pretensje roszczą sobie Indie i Pakistan, od ponad 60 lat jest punktem zapalnym i był powodem wojen między tymi krajami. Większość mieszkańców Kaszmiru stanowią wyznawcy islamu; w regionie działają ugrupowania zbrojne, które walczą o niepodległość lub przyłączenie się do Pakistanu. (PAP)