Ci, którzy są dobrymi wójtami, burmistrzami czy prezydentami w żadnym razie nie mają zamkniętej drogi do dalszego udziału w życiu publicznym. Nie chodzi o to, by kogoś dyskryminować - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla TVP Wrocław.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości gościł w niedzielę we Wrocławiu, gdzie spotkał się działaczami swej partii z całego Dolnego Śląska. Zamknięte dla mediów spotkanie poświęcone było przede wszystkim tematowi przygotowań do wyborów samorządowych i proponowanych zmian w ordynacji wyborczej.

Po spotkaniu Kaczyński udzielił TVP Wrocław wywiadu, który został wyemitowany w poniedziałek wieczorem.

Pytany, czy propozycja dwukadencyjności dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w proponowanej nowej ordynacji wyborczej do samorządów, nie wyeliminuje większości doświadczonych samorządowców prezes PiS odpowiedział:

„Chcę bardzo mocno podkreślić, że ci, którzy są dobrymi wójtami, burmistrzami czy prezydentami w żadnym razie nie mają zamkniętej drogi do dalszego udziału w życiu publicznym, zarówno na poziomie samorządowym jak również na poziomie ogólnopolskim. Nie chodzi o to, by kogoś dyskryminować. Chodzi o to, by zmienić miejsce, w którym działają”.

Dodał, że PiS ma w swoich szeregach również kilku takich doświadczonych samorządowców, którzy piastują swoje stanowiska od kilku kadencji.

Jak podkreślił, w propozycji dwukadencyjności chodzi właśnie o zmianę. „Chodzi właśnie o to, że to wszystko, co jest często źródłem niedobrych zjawisk, a nawet patologii w samorządach, zostało jednym ruchem zlikwidowane. Oczywiście, to nie jest tak, że to jest panaceum na wszystko, ale na pewno nastąpi poprawa” - powiedział Kaczyński.

Zaznaczył, że ostateczną decyzję w kwestii „dwukadencyjności liczonej wstecz” podejmie Trybunał Konstytucyjny.

„Nie mam wątpliwości, że ta ustawa zostanie zaskarżona. A czy Trybunał uzna, że to jest działanie prawa wstecz i po prostu uchyli te przepisy, czyli zaczną one obowiązywać dopiero za osiem lat. Czy może uzna, że ta zasada nie została złamana i przepisy mogą wejść od razu w życie, tego nie wiem i nie jestem w stanie przewidzieć” - mówił Kaczyński.

Prezes PiS był pytany również, kogo partia wystawi w wyborach na prezydenta Wrocławia po deklaracji obecnego prezydenta Rafała Dutkiewicza, że nie będzie ubiegał się o reelekcję.

„Za wcześnie, by wystawiać kandydata, choć krąg osób, które mogą być kandydatami jest dosyć zawężony” - odpowiedział.

Prezes PiS pytany o trudną sytuację finansową telewizji publicznej, wynikającą z problemów ze ściąganiem abonamentu, powiedział, że w ciągu kilku tygodni Sejm zajmie się pracami nad nową ustawą abonamentową.

„Nowa ustawa abonamentowa pozwoli na zwiększenie ściągalności abonamentu poprzez nową metodę ściągania. Przy czym z tego co w tej chwili wiem, ten abonament będzie niższy" - powiedział Kaczyński. (PAP)