Jedna osoba została postrzelona podczas obchodów Dnia Zwycięstwa we Lwowie na zachodniej Ukrainie. W poniedziałek doszło tam także do niewielkich starć między nacjonalistami a zwolennikami sił prorosyjskich.

Według doniesień miejscowych mediów postrzelony to członek nacjonalistycznej partii Swoboda. Został ranny, gdy wraz z kilkudziesięcioma kolegami partyjnymi rzucił się na grupę młodych ludzi, idących z radziecką symboliką w kierunku Wzgórza Sławy, miejsca pamięci żołnierzy Armii Czerwonej, którzy wyzwalali Lwów spod niemieckiej okupacji.

W odpowiedzi jeden z napadniętych wystrzelił w kierunku napastników z broni na gumowe kule. Członek Swobody został ranny w nogę i przewieziono go do szpitala.

W tym samym miejscu, nieopodal Wzgórza Sławy w okolicach Cmentarza Łyczakowskiego, pobito w poniedziałek szefa Antyfaszystowskiego Komitetu Lwowszczyzny, Ołeksandra Kałyniuka. Cytowany przez lokalne media działacz twierdzi, że został pobity za wpiętą w klapę marynarki pomarańczowo-czarną wstążkę św. Jerzego, która w Rosji symbolizuje zwycięstwo nad Niemcami.

We Lwowie doszło także do incydentu dyplomatycznego

We Lwowie doszło także w poniedziałek do incydentu dyplomatycznego. Rosyjskiemu konsulowi w tym mieście nacjonaliści odebrali i podeptali wieniec, który zamierzał złożyć na cmentarzu wojskowym.

W Kijowie z okazji Dnia Zwycięstwa odbyła się parada sprzętu wojskowego z okresu II wojny światowej, oraz marsz weteranów, którzy pod czerwoną flagą i z portretem Józefa Stalina przeszli główną ulicą stolicy Ukrainy, Chreszczatykiem.