Jak podał Eurostat, deficyt finansów publicznych w krajach Unii Europejskiej wyniósł w 2023 r. średnio 3,5 proc. PKB. To o 0,1 pkt proc. gorzej niż rok wcześniej. Strefa euro odnotowała natomiast minimalną poprawę: z 3,7 proc. deficytu w 2022 r. do 3,6 proc. w 2023 r.

Polska miała relatywnie wysoki deficyt sektora rządowego i samorządowego na poziomie 5,1 proc. Większe ujemne saldo odnotowały w minionym roku jedynie Francja, Rumunia, Węgry i Włochy. Wzrostowi deficytu sprzyjały cykl wyborczy i zwiększenie wydatków na obronność. Wynik sektora finansów publicznych bardziej niż u nas pogorszył się jedynie w Estonii, Finlandii, na Słowacji i w Szwecji. Nadal za to lokujemy się wyraźnie poniżej średniej unijnej pod względem relacji długu publicznego do PKB. Wyniosła ona w 2023 r. 49,6 proc. Równocześnie byliśmy przy tym w mniejszości krajów, w których proporcja zadłużenia do wielkości gospodarki wzrosła. Kraje z najwyższym długiem publicznym w relacji do PKB na ogół były w stanie nieco poprawić wynik. Pomógł im w tym wzrost inflacji. ©℗

ikona lupy />
Saldo sektora publicznego / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe