Agencja Fitch obniżyła w środę perspektywę oceny wiarygodności kredytowej Chin ze stabilnej do negatywnej. Sama ocena pozostaje na poziomie A+ (to o dwa oczka wyżej, niż jest oceniana Polska).

W uzasadnieniu decyzji agencja pisze o „rosnącym ryzyku dla finansów publicznych” i większej niepewności co do tempa wzrostu gospodarczego. „Duże deficyty budżetowe i rosnący dług publiczny w ostatnich latach spowodowały erozję buforów fiskalnych” – podkreślono. Agencja szacuje, że deficyt finansów publicznych Chin zwiększy się z 5,8 proc. PKB w 2023 r. do 7,1 proc. w tym roku, a dług publiczny przekroczy 60 proc. PKB (w ostatnim roku przed pandemią wynosił niespełna 40 proc. PKB). Fitch zwrócił też uwagę na „zobowiązania pozabilansowe” państwa. „Uważamy, że ryzyko fiskalne jest wyższe, niż sugerują oficjalne wskaźniki długu publicznego, biorąc pod uwagę, że niektóre podmioty powiązane z rządem korzystają z ukrytego wsparcia. Nasz scenariusz bazowy nie przewiduje, by rząd zaangażował się we wsparcie bilansowe na dużą skalę, ale w ograniczone wsparcie, w tym za pośrednictwem banków państwowych, aby reagować na potencjalne zagrożenia dla stabilności finansowej i zachować stabilność gospodarczą i społeczną” – napisano w analizie.

Na sytuacji gospodarki Chin w ostatnim czasie ciążą problemy sektora nieruchomości. Oceny wiarygodności kredytowej w międzynarodowych agencjach lokują Chiny między Izraelem a Japonią, Litwą czy Arabią Saudyjską. W grudniu 2023 r. perspektywę ratingu Chin obniżyła agencja Moody’s. Ministerstwo finansów w Pekinie skrytykowało tę decyzję, podkreślając, że gospodarka jest stabilna, deficyt pozostaje na ograniczonym i rozsądnym poziomie, a czynniki ryzyka – pod kontrolą. ©℗