Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un nadzorował ćwiczenia z użyciem wyrzutni rakiet zdolnych do przenoszenia taktycznych głowic nuklearnych – podały państwowe media. Według oficjalnej agencji KCNA dyktator wezwał do doskonalenia gotowości do zniszczenia "stolicy wroga" za pomocą "podstawowych środków uderzeniowych". Obserwatorzy podkreślają, że napięcie na Półwyspie Koreańskim utrzymuje się na bezprecedensowo wysokim poziomie.

Doniesienie pojawiło się dzień po tym, jak wojska Korei Południowej i Japonii poinformowały o wystrzeleniu pocisków balistycznych krótkiego zasięgu przez Koreę Płn. w kierunku wód u jej wschodniego wybrzeża.

Kim nadzorował ćwiczenia

Według północnokoreańskiej KCNA Kim nadzorował ćwiczenia jednostek artyleryjskich na zachodzie kraju przy użyciu wieloprowadnicowej wyrzutni rakietowej kalibru 600 mm.

KCNA podkreśliła, że przywódca Korei Północnej wyraził "wielką satysfakcję", gdy artylerzyści wykazali się "wysoką mobilnością oraz precyzyjną i silną siłą uderzeniową" podczas wykonywania swojej misji. Miał powiedzieć, że "konieczne jest dalsze imponowanie wrogom" oraz że "jeśli wybuchnie konflikt zbrojny i wojna, (wrogowie) nigdy nie unikną katastrofalnych konsekwencji".

Kim wezwał armię

Wezwał również swoją armię do "dokładniejszego wypełniania misji blokowania i tłumienia możliwości wojny przy stałej doskonałej gotowości do upadku stolicy wroga i struktury jego sił zbrojnych". Jak twierdzi południowokoreańska agencja Yonhap, Kim odnosił się do Seulu.

Północnokoreańskie wojsko przeprowadziło również test symulujący eksplozję w powietrzu pocisku wystrzelonego z testowanej wyrzutni na zadanej wysokości – podała KCNA. Na zdjęciu opublikowanym przez rządowy dziennik Rodong Sunmun widać sześć rakiet odpalonych jednocześnie.

Według ekspertów, na których powołuje się agencja AP, duże pociski artyleryjskie Korei Północnej zacierają granicę między systemami artyleryjskimi a pociskami balistycznymi, ponieważ mogą wytwarzać własny ciąg i są nakierowywane podczas lotu.

Napięcie na Półwyspie Koreańskim

Obserwatorzy podkreślają, że napięcie na Półwyspie Koreańskim utrzymuje się na bezprecedensowo wysokim poziomie w następstwie serii północnokoreańskich prób rakietowych rozpoczętych w 2022 r.