Amnesty International zaapelowało o zaniechanie instrumentalnego stosowania Kodeksu wykroczeń do tłumienia wolności zgromadzeń oraz wskazało, że w ostatnich latach zaobserwowano w Polsce zjawisko instrumentalnego stosowania Kodeksu wykroczeń do tłumienia aktywizmu obywatelskiego i pokojowego wyrażania sprzeciwu

Analiza Amnesty International

Amnesty International opublikowało analizę "Dajcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf. O instrumentalnym stosowaniu Kodeksu wykroczeń do tłumienia protestów".

W analizie opisano przypadki utrudniania osobom protestującym korzystania z wolności zgromadzeń przez władze państwowe. Sformułowano także wniosek, że w ostatnich latach, zwłaszcza od 2017 roku zaobserwowano w Polsce zjawisko instrumentalnego stosowania Kodeksu wykroczeń do tłumienia aktywizmu obywatelskiego. W publikacji wskazano, że dochodziło do inicjowania licznych postępowań w sprawach o wykroczenia, których celem - według autorów analizy - jest zniechęcenie obywateli do korzystania z ich konstytucyjnych praw i wolności.

Tłumienie wolności zgromadzeń

Podkreślono także, że politycy zainteresowani tłumieniem wolności zgromadzeń, nie ponoszą z tego tytułu żadnych kosztów, gdyż koszty te ponosi państwo, czyli ostatecznie podatnicy. Amnesty International wskazało, że sądy w przeważającej większości spraw uniewinniają aktywistów i aktywistki.

Instrumentalne stosowanie Kodeksu

Amnesty International apeluje o zaniechanie instrumentalnego stosowania Kodeksu wykroczeń do tłumienia wolności zgromadzeń. Podkreśliło jednak, ze apel ten nie oznacza rekomendacji tolerancji dla popełniania wykroczeń. Amnesty International wskazało, że tylko osoby, których czyny wypełniają wszystkie znamiona wykroczeń powinny być ścigane.

Wskazało także, że do Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia powinien zostać wprowadzony zapis gwarantujący, że nie będzie dochodzić do postępowań mających na celu ograniczenie prawa do pokojowego wyrażania sprzeciwu.