Władze Finlandii rozważają zamknięcie całej granicy z Rosją w nocy z 21 na 22 listopada - poinformował w najnowszej analizie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

18 listopada rząd Finlandii podjął decyzję o zamknięciu czterech głównych przejść na granicy z Rosją w Karelii. Fińska straż graniczna poinformowała wcześniej o przybyciu około 300 osób ubiegających się o azyl, głównie obywateli Iraku, Jemenu, Somalii i Syrii.

Straż graniczna w Finlandii naliczyła 89 nielegalnych przekroczeń granicy od strony Rosji przez migrantów w okresie od 7 do 14 listopada. To gwałtowny wzrost w porównaniu z 91 takimi przypadkami odnotowanymi od połowy lipca do 12 listopada.

Rosja podejrzewana o podsycanie kryzysów migracyjnych w Europie

Premier Finlandii Petteri Orpo oświadczył 14 listopada, że rosyjska straż graniczna eskortuje lub transportuje migrantów na fińską granicę. Dwa dni później rząd fiński stwierdził występowanie przesłanek wskazujących na istotną rolę "zagranicznych władz lub innych podmiotów" w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy.

ISW ocenił jako mało prawdopodobne dobrowolne pozostawanie migrantów na granicy fińskiej, gdy temperatura pozostaje tam poniżej zera stopni Celsjusza - ponadto w sytuacji, gdy fińska straż graniczna odmówiła im wjazdu na terytorium kraju. Think tank na tej podstawie sugeruje, że Rosja może być zaangażowana w te działania.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zdementował oskarżenia Finlandii o udział Rosji w napływie migrantów i już 17 listopada oznajmił w znanym sobie tonie, że decyzja Helsinek o zamknięciu czterech punktów kontrolnych świadczy o wyborze przez Finlandię "drogi konfrontacji" i popełnieniu "wielkiego błędu". Ewentualna decyzja o zamknięciu całej granicy z Rosją "wywołuje jedynie głęboki żal", powiedział Pieskow i dodał, że "rusofobiczne" stanowisko Finlandii zaszkodziło stosunkom fińsko-rosyjskim w przeszłości.

Stosowana przez Rosję na granicy rosyjsko-fińskiej taktyka wojny hybrydowej przypomina według ISW kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej w 2021 roku. Sądzi się, że celem Rosji jest destabilizacja NATO.

Finlandia w NATO, czyli spełniony zły sen Putina

Przystąpienie Finlandii do NATO Pieskow 4 kwietnia br. skomentował słowami o podjęciu "wszelkich koniecznych środków zaradczych w celu zapewnienia (Rosji) bezpieczeństwa", a rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych oświadczyło, że Moskwa będzie "zmuszona do podjęcia działań odwetowych". Jednocześnie Kreml zapewnia, że przystąpienie Finlandii do NATO "nie może nie mieć negatywnego wpływu na dwustronne stosunki rosyjsko-fińskie".

Granica Finlandii z Rosją jest długa i liczy ponad 1330 km. Od soboty otwarte pozostają jedynie cztery przejścia graniczne na północy Finlandii, z których najbliższe oddalone są o około 500-700 km od zamkniętych przejść w Karelii - Finlandia nadal przyjmować ma wnioski azylowe w tych czterech punktach, a nawet rozstawiono tam m.in. ogrzewane namioty (temperatura spada do około minus 20 stopni).

Migranci najpierw mają być dowożeni m.in. autobusami, czy tzw. "taksówkami", a pomagać im w tym mają przedstawiciele rosyjskich służb. Następnie zmieniają środek transportu na rower, jak miało to miejsce 16 listopada w Kuhmo, gdzie dotarło blisko 20 osób.

Fińskie MSW w przypadku eskalacji zjawiska ogłosiło gotowość do zamknięcia całej granicy z Rosją. (PAP)

mwt/ szm/

arch.