Zamach stanu potępił już rzecznik francuskiego rządu Olivier Véran, który wezwał do zaakceptowania wyborczego zwycięstwa Alego Bongo Ondimby. Przejęcie władzy przez wojskowych niepokoi Paryż, jeszcze w poniedziałek prezydent Emmanuel Macron potępiał „epidemię puczów” we frankofońskiej Afryce, gdzie ostatnio do skutecznych wojskowych zamachów stanu doszło w Mali, Burkina Faso oraz Nigrze. Dwumilionowy Gabon jest od tych państw w Afryce Zachodniej mniejszy, ale pod względem PKB per capita bogatszy. Ma jeden z najwyższych wskaźników HDI (miara poziomu rozwoju społecznego) w Afryce, wyższy m.in. od Libanu czy Wietnamu.
Na ten moment nie ma doniesień o działalności w Gabonie rosyjskich najemników. W kraju stacjonuje ok. 370 francuskich żołnierzy, w tym w Libreville. Francuski gigant naftowy Total zapewnia, że doprowadził do porozumień gwarantujących bezpieczeństwo jego pracownikom, ale francuska górnicza spółka Eramet ogłosiła zawieszenie swoich operacji w tym położonym na równiku państwie. ©℗