Ukraina powinna się nauczyć żyć jak Izrael – oświadczył w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla ukraińskiej dziennikarki, zamieszczonym w serwisie YouTube. Dodał, że jednym z kierunków rozwoju kraju stanie się przemysł obronny.

„Ukraina musi mieć świadomość, że w tym czy innym momencie może zostać sama, że któryś partner może ją zostawić z powodu jakichś wewnętrznych procesów, wewnętrznej polityki czy choćby wyborów. Ale po prostu musimy nauczyć się z tym żyć. Izrael walczy (długo) i my też jesteśmy gotowi długo walczyć, nie tracąc ludzi, minimalizując straty, jak na przykład Izrael” – oznajmił Zełenski.

Pytany, czy wojna może przenieść się na terytorium Rosji, odparł, że jego zdaniem „istnieje duże zagrożenie”, że Ukraina zostanie wtedy sama.

Podkreślił, że niektórzy partnerzy Ukrainy nie są gotowi do wojny na terytorium Rosji. "Dla nich to bolesna kwestia, kiedy wkraczasz na inne terytorium.(...) Mówią, że tak nie można. Są w naszym świecie wielkie, bardzo wielkie państwa, które nie są po stronie Rosji tylko z powodu jednego punktu. To integralność terytorialna. Jeśli świadomie kieruję swoje wojska i postanawiam iść na terytorium Rosji, to muszę zdawać sobie sprawę, że tego państwa ze mną nie będzie" - powiedział.

Zełenski wyraził też przekonanie, ze po zwycięstwie Ukrainy w wojnie jednym z perspektywicznych kierunków rozwoju będzie produkcja związana z bezpieczeństwem i technologiami bezpieczeństwa.

Prezydent powiedział, że Ukraina na prośbę partnerów zorganizuje w październiku forum dotyczące technologii wojskowych, na które zamierzają przyjechać wiodący przedstawiciele tej branży z różnych krajów i kontynentów. Dodał, że Ukraina już wznowiła linie przemysłu obronnego i produkuje różne wyposażenie zgodne ze standardami NATO. (PAP)

mw/ mal/