Chcę, aby Ukraina otrzymała wszelką broń, jakiej ten kraj potrzebuje, aby wygrać w wojnie z Rosją - oświadczył kandydat na prezydenta USA, były gubernator stanu New Jersey, Chris Christie, w wywiadzie dla telewizji NewsNation.

Zapytany, czy rozszerzyłby zaangażowanie USA w pomoc Ukrainie, gdyby wygrał w wyborach prezydenckich w 2024 r. Christie stwierdził, że "zwiększyłby je, ponieważ obecnie administracja (Joe) Bidena robi tylko tyle, że daje im (Ukraińcom) tyle broni, aby nie przegrali".

"A to jest wojna zastępcza, nie tylko przeciwko Rosji... ale jak wiecie, to wojna zastępcza przeciwko Chinom. Chiny finansują tę rosyjską wojnę poprzez zakup rosyjskiego gazu. Koordynują to z Iranem, przekazując niosącą śmierć broń rosyjskiej armii. I obserwują, co zamierzamy zrobić" - powiedział w czwartkowym wywiadzie.

Christie, który jest związany z Partią Republikańską, uznał także, że lepiej jest "wydać pieniądze teraz, aby ukraińscy żołnierze walczyli w naszej wojnie", zamiast "wydać o wiele więcej pieniędzy i przelewać amerykańską krew w walce o Tajwan". W jego opinii silne amerykańskie wsparcie dla Ukrainy oznaczałoby wysłanie "jasnego sygnału" Iranowi i Chinom, że Stany Zjednoczone będą zawsze pomagać swoim przyjaciołom. (PAP)

kjm/ tebe/