Wprowadzone przez talibów restrykcje wobec afgańskich kobiet i dziewcząt, jeśli nie zostaną uchylone, mogą doprowadzić do kobietobójstwa - ostrzegł w piątek zespół ekspertów ONZ, cytowany przez agencję AP.

"Podczas naszej misji udokumentowaliśmy, jak życie kobiet i dziewcząt w Afganistanie jest dewastowane przez łamanie ich praw człowieka" - przekazali eksperci ONZ, którzy przedstawili swoje wstępne obserwacje z ośmiodniowej podróży po tym kraju.

Wiele kobiet dzieliło się swoim uczuciem strachu i skrajnego niepokoju, opisując swoją sytuację jako życie w areszcie domowym. Jedna z Afganek w rozmowie z pracownikami ONZ powiedziała: "żyjemy, ale nie żyjemy".

"Jesteśmy zaniepokojeni powszechnymi problemami ze zdrowiem psychicznym i relacjami o eskalacji samobójstw wśród kobiet i dziewcząt" - napisano w raporcie.

Eksperci ONZ w swoim sprawozdaniu stwierdzili, że talibowie od dwóch lat faktycznie rozmontowują ramy prawne i instytucjonalne i "rządzą poprzez ekstremalne formy mizoginii"(nienawiść, pogarda lub uprzedzenie wobec kobiet, lub dziewcząt - PAP), niszcząc względny postęp dotyczący równości płci osiągnięty w ciągu ostatnich dwóch dekad.

Zdaniem przedstawicieli ONZ talibowie narzucili skrajne zasady dotyczące skromności i zatrzymują kobiety i dziewczęta za rzekome "przestępstwa moralne".

Obecnie Afganki mają zakaz uczęszczania do szkół powyżej szóstej klasy, w tym na uniwersytety, mogą być objęte opieką jedynie przez kobiety-lekarzy, a także mają zakaz pracy w organizacjach pozarządowych (NGO).

AP przypomina, że listopadzie ubiegłego roku eksperci ONZ stwierdzili, że traktowanie przez talibów kobiet i dziewcząt w Afganistanie może być równoznaczne ze zbrodnią przeciwko ludzkości i powinno być zbadane i ścigane zgodnie z prawem międzynarodowym.

Restrykcje i zakazy nałożone przez talibów wywołały międzynarodowe oburzenie i krytykę, jednak nie wykazali oni żadnych oznak chęci ich zniesienia - zaznacza AP.

Talibowie znów rządzą w Afganistanie od 2021 roku; przejęli władzę po wycofaniu się wojsk koalicji zachodniej, które przebywały tam od 2001 roku. Odkąd wrócili do władzy, kobiety straciły większość praw wywalczonych przez dwie ostatnie dekady, po upadku poprzedniego reżimu islamskich fundamentalistów, którzy rządzili w latach 1996-2001. (PAP)

mma/

arch.