Charków jest pod ostrzałem – powiadomił w czwartek wieczorem Ihor Terechow, mer tego miasta na północnym wschodzie Ukrainy. Według wstępnych informacji Charków został zaatakowany rakietami z systemów S-300 z terytorium obwodu biełgorodzkiego w Rosji.
Terechow przekazał na Telegramie, że w mieście odnotowano sześć trafień w wyniku ostrzału wroga.
Według rzecznika Sił Powietrznych Ukrainy Jurija Ihnata, którego cytuje portal Ukrainska Prawda, drugie co do wielkości miasto Ukrainy zostało zaatakowane przez rakiety S-300 z terytorium Rosji, z obwodu biełgorodzkiego.
Pułkownik Ihnat powiadomił również, że od strony północnych granic na Ukrainę wleciały drony kamikadze Shahed. Zagrożona jest m.in. stolica i obwód kijowski. Alarm lotniczy ogłoszono także w obwodach czernihowskim, sumskim i charkowskim. (PAP)
rsp/ ap/