Rząd Holandii przekazał we wtorek do parlamentu projekt ustawy penalizujący wykorzystywanie migrantów zarobkowych. Podlegające karze ma być m.in. kwaterowanie w złych warunkach oraz zaniżanie wynagrodzenia.
„Nasz projekt jest ważnym krokiem w kierunku poprawy sytuacji migrantów zarobkowych w Holandii” – twierdzi minister spraw społecznych Karien van Gennip, cytowana w komunikacie resortu.
Dokument, który trafił do izby niższej parlamentu (Tweede kamer), będzie obecnie poddany konsultacjom. W rządowej propozycji znajduje się szereg rozwiązań, o wprowadzenie których zabiegały organizacje broniące pracowników tymczasowych z zagranicy.
Media wielokrotnie informowały o tym, iż migranci zarobkowi, przede wszystkich z krajów Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polski, są wykorzystywani przez nieuczciwych pracodawców i pośredników. Często sprowadzano ich do Niderlandów oferując zupełnie inne warunki niż te, które czekały na nich na miejscu np. zatrudnionych kwaterowano w przeludnionych pomieszczeniach, za które musieli płacić wygórowane stawki.
W projekcie nowej ustawy znalazły się zapisy, które przynajmniej teoretycznie, mają uniemożliwiać tego rodzaju sytuacje. Pracodawca będzie także podlegał karze w przypadku zaniżania wynagrodzenia, wydłużania czasu pracy, a także nielegalne będzie ograniczanie wolności poprzez zatrzymywanie paszportów.
Sekretarz stanu ds. migracji i azylu Eric van der Burg wskazuje na łamach dziennika „Financieele Dagblad”, iż teoretycznie tego rodzaju nadużycia są niedozwolone zgodnie z już obowiązującymi przepisami, ale intencją rządu jest wyraźne podkreślenie, że jest to karalne. „To jest wyraźne wykorzystywanie osób słabszych” – oświadczył van der Burg.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
apa/ ap/