Fidesz wykorzystuje państwowe bazy danych (m.in. związaną z COVID-19) do uprawiania polityki. Swoje wiadomości wysyła także rząd, przy czym powołuje się na „prawo do informacji” oraz „szczególną sytuację związaną z wojną w sąsiednim państwie”
W ostatnim tygodniu Węgrzy po raz kolejny otrzymali e-maile z komunikatami przygotowanymi przez Centrum Informacyjne Rządu. Gros odbiorców nigdy o taki kontakt ze strony państwa nie zabiegało. Human Rights Watch (HRW) opublikowało raport pt. „Wykorzystywanie danych osobowych podczas wyborów na Węgrzech w 2022”, w którym pokazuje, w jaki sposób Fidesz i rząd pozyskują dane osobowe potrzebne do komunikowania. Jak zaznaczono w raporcie, na Węgrzech nie ma szczegółowych przepisów regulujących wykorzystanie ich w kampanii wyborczej.
Tuż po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w nocy z 24 na 25 lutego, na skrzynki Węgrów dotarł e-mail, w którym rząd informował obywateli, że będzie trzymał się od konfliktu z daleka, a także nie poprze żadnych propozycji, które mogą zagrozić dostawom gazu. Skrytykował także opozycję, która „chce wciągnięcia Węgier w wojnę”. Wówczas po raz pierwszy w mediach pojawiła się informacja, iż do komunikacji wykorzystano bazę powstałą przy okazji zbierania zapisów dla chętnych na szczepienia przeciwko COVID-19.
Pozostało
84%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama