Pięć chińskich firm zostało uznanych za „niegodne zaufania”. Tak zdecydowała Federalna Komisja ds. Łączności (FCC) Stanów Zjednoczonych.

- Nasza jednomyślna decyzja jest pierwszym w historii FCC przypadkiem, kiedy głosowaliśmy za zakazaniem autoryzacji nowego sprzętu w oparciu o względy bezpieczeństwa narodowego – poinformował w piątek Brendan Carr, przewodniczący Federalnej Komisji ds. Łączności. Członkowie instytucji postanowili, że chińskie firmy Huawei i ZTE nie będą mogły handlować swoim sprzętem na terenie USA, natomiast urządzeń Dahua, Hikvisiona i Hytery nie będą mogły używać organy administracji do celów bezpieczeństwa publicznego, ochrony obiektów rządowych i innych celów związanych z bezpieczeństwem narodowym. Decyzja dotyczy zakupów nowego sprzętu, ale FCC rozważa, czy nie objąć zakazem także elektroniki, która już jest używana.

Huawei i ZTE to pochodzący z Chin producenci telefonów komórkowych. Dahua, Hikvision to dostawcy między innymi kamer, które posiadają systemy rozpoznawania głosu i twarzy. Hytera dostarcza radiotelefony, których używa amerykańska policja.

W tej sprawie Biden kontynuuje kurs obrany przez Trumpa

Decyzja FCC jest popierana przez zarówno republikańskich i demokratycznych kongresmenów. Stanowi kolejny epizod rozprawy Waszyngtonu z chińskimi gigantami technologicznymi. Amerykanie obawiają się, że Pekin może używać dostarczanych przez nie rozwiązań do szpiegowania obywateli. Batalię z Chińczykami rozpoczął jeszcze prezydent Donald Trump, a obecna głowa Stanów Zjednoczonych, Joe Biden, pozostaje na wyznaczonym kursie. Ostatnio jego administracja ograniczyła sprzedaż chipów komputerowych do Chin i Rosji.

- Wezwałem FCC do podjęcia tej akcji w 2021 r. jako niezbędnego środka zamknięcia „luki Huawei” – problemu, w którym niezabezpieczony sprzęt może nadal być dopuszczony do użytku w USA przez FCC pomimo zagrożenia dla naszego bezpieczeństwa narodowego – dodał Carr w oświadczeniu.

Hikvision: Decyzja zaszkodzi Amerykanom

Ta decyzja FCC nie poprawi bezpieczeństwa narodowego USA, ale zaszkodzi amerykańskim małym firmom, władzom lokalnym, okręgom szkolnym i indywidualnym konsumentom, którzy chcieliby chronić siebie, swoje domy, firmy i nieruchomości” – skomentowali dla agencji Reutera przedstawiciele firmy Hikvision. Faktycznie, ich sprzęt zyskał popularność ze względu na konkurencyjne ceny.

Listę pięciu chińskich firm uznanych za zagrażające bezpieczeństwu krajowemu Stanów Zjednoczonych ustanowiono w marcu 2021 roku. Stało się w następstwie ustawy z 2019 roku podjętą w celu ochrony amerykańskich sieci komunikacyjnych.

Sprzęt zakazany w USA jest wykorzystywany w Polsce

Sprzęt, którego zakazali Amerykanie jest szeroko wykorzystywany w Polsce. Według badania Kantar dla Swappie, smartfonów Huawei używa 17 proc. użytkowników. Także kamery od chińskich producentów są szeroko wykorzystywane. Również przez administrację rządową. W odpowiedzi na interpelację posła Marka Biernackiego, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji ujawnił, że instytucja ma zainstalowane kamery firmy Dahua. - Nie odnotowano przypadków mogących nieść potencjalne zagrożenie związane z ich funkcjonowaniem – zastrzegał jednak Maciej Wąsik.

Czubkowska: Administracja Bidena konsekwentnie stara się ograniczyć moce chińskich gigantów

"Nowy, jednogłośnie przegłosowany przez FCC (Federalną Komisje Łączności) zakaz ewidentnie wskazuje na to, że administracja Bidena konsekwentnie stara się ograniczyć tak gospodarcze jak i technologiczne moce kluczowych chińskich gigantów technologicznych. To, ze wskazano na firmy z sektora telekomunikacyjnego i technologii nadzoru, które już raz za razem- szczególnie Huawei i ZTE - były poddawane kolejnym zakazom, ograniczeniom i banom nie jest zaskakujące. Ewidentnie widać, że ten zakaz to coś na kształt łatania i uzupełniania obecnie obowiązujących przepisów. Stąd nie pojawiają się nowe zastrzeżenia czy oskarżenia. a FCC pisze po prostu o ochronie bezpieczeństwa narodowego i łańcuchów dostaw" - mówi Sylwia Czubkowska, redaktorka prowadząca magazynu SpidersWeb+ i autorka książki "Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę".