Parlament Europejski w środę przyjął rezolucję uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Europosłowie wyrażają poparcie dla niepodległości Ukrainy.

W dokumencie eurodeputowani wyrażają niezachwiane poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową oraz potępiają nielegalną, niesprowokowaną i nieuzasadnioną agresywną wojnę Rosji przeciwko Ukrainie.

Europosłowie domagają się zaprzestania wszelkich działań wojskowych sił rosyjskich, w szczególności ataków na tereny mieszkalne i infrastrukturę cywilną, oraz wycofania przez Rosję wszystkich sił zbrojnych i sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy. Wzywają do zaprzestania przymusowych deportacji ukraińskiej ludności cywilnej i przymusowych adopcji ukraińskich dzieci, a także do uwolnienia wszystkich osób przetrzymywanych na Ukrainie.

Wskazują, że umyślne ataki i okrucieństwa Rosji wobec ludności cywilnej, niszczenie infrastruktury cywilnej oraz inne poważne naruszenia praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego są równoznaczne z aktami terroru wobec ludności i stanowią zbrodnie wojenne.

„W związku z tym (Parlament Europejski) uznaje Rosję za państwowego sponsora terroryzmu i za państwo posługujące się środkami terroryzmu” – czytamy w dokumencie.

PE podkreśla swoją solidarność z narodem ukraińskim, który od 24 lutego i przez ostatnie lata rosyjskiej agresji wykazuje niezwykłą odwagę i odporność w obliczu gróźb i ataków, a także z innymi ofiarami rosyjskich agresji na całym świecie.

Europarlament wezwał w rezolucji UE i jej państwa członkowskie do opracowania unijnych ram prawnych dotyczących uznawania państw za sponsorów terroryzmu i państwa stosujące środki terroryzmu. Chce też wezwać Radę, aby następnie rozważyła dodanie Federacji Rosyjskiej do takiego unijnego wykazu państw sponsorujących terroryzm.

PE z zadowoleniem przyjął wniosek Komisji z listopada br. dotyczący pakietu wsparcia w wysokości 18 mld euro dla Ukrainy w 2023 r. w celu zapewnienia jej stabilności makroekonomicznej, przywrócenia infrastruktury krytycznej i utrzymania podstawowych usług publicznych, wezwał też do szybkiego przyjęcia wniosku.

W projekcie rezolucji są też odniesienia do kwestii historycznych. PE przypomina w dokumencie, że państwo rosyjskie nadal zaprzecza swojej odpowiedzialności za zestrzelenie samolotu linii Malaysia Airlines nad wschodnią Ukrainą w 2014 r. i odmawia współpracy z międzynarodowymi organami wymiaru sprawiedliwości oraz odmawia zwrotu wraku i czarnych skrzynek polskiego samolotu rządowego Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem w Rosji w kwietniu 2010 r.

Europosłowie wyrazili solidarność z rodzinami ofiar incydentu rakietowego z 15 listopada w Polsce.

Parlament wzywa Unię Europejską do dalszego izolowania Rosji na arenie międzynarodowej, w tym jeśli chodzi o członkostwo w organizacjach i organach międzynarodowych, takich jak Rada Bezpieczeństwa ONZ. Posłowie chcą również ograniczenia stosunków dyplomatycznych z Rosją, ograniczenia kontaktów UE z oficjalnymi przedstawicielami Rosji do absolutnego minimum oraz zamknięcia i zakazania rosyjskich instytucji państwowych w UE, które rozpowszechniają propagandę na całym świecie.

W kontekście eskalacji aktów terroru Kremla wobec ukraińskiej ludności cywilnej w rezolucja wezwano ponadto państwa członkowskie UE w Radzie do szybkiego zakończenia prac nad dziewiątym pakietem sankcji wobec Moskwy. Posłowie chcą również, aby kraje UE aktywnie zapobiegały, prowadziły dochodzenia i ścigały wszelkie przypadki obchodzenia obowiązujących sankcji oraz z Komisją Europejską rozważyły możliwe działania przeciwko krajom, które próbują pomóc Rosji w obejściu wprowadzonych sankcji.

Reakcja Zełenskiego na rezolucję PE

"Przyjmuję z zadowoleniem decyzję Parlamentu Europejskiego o uznaniu Rosji za państwo sponsorujące terroryzm i państwo wykorzystujące środki terrorystyczne" - napisał Zełenski na serwisie Telegram.

Dodał następnie: "Rosję należy izolować na wszystkich szczeblach i pociągnąć do odpowiedzialności, aby położyć kres jej wieloletniej polityce terroryzmu na Ukrainie i na świecie".

Wiceszef MSZ: Powinna być wskazówką dla rządów poszczególnych krajów

PAP zapytała wiceministra Wawrzyka, czy rezolucja podjęta przez PE ma jakieś praktyczne znacznie wpływające na politykę względem Rosji.

"Z jednej strony rezolucje Parlamentu Europejskiego nie mają mocy sprawczej, są wyrazem poglądów europosłów. Ale akurat w tym przypadku to jest o tyle istotne, że za rezolucją głosowali również posłowie z krajów, które do tej pory nie były skłonne uznać Rosji za taki kraj (sponsorujący terroryzm). Więc być może skłoni to rządy tych krajów do poparcia polskiego stanowiska w tej sprawie, które jest jasne - uważamy, że tak właśnie należy Rosję określić" - powiedział Wawrzyk.

Dopytywany był, czy w ślad za stanowiskiem PE mogą pójść dalsze kroki np. wykluczenie Rosji z takich organizacji międzynarodowych jak ONZ czy OBWE. "Tak mogłoby się zdarzyć, to są posłowie z tych krajów, które do tej pory nie chciały tak Rosji traktować (jako państwo sponsorujące terroryzm), więc jeżeli ich europosłowie w ten sposób zagłosowali, to powinna to być wskazówka dla rządów tych krajów" - powiedział wiceszef MSZ

Łukasz Osiński (PAP)

luo/ akl/