Do 9 grudnia potrwa korespondencyjne referendum w sprawie unijnej polityki sankcji nakładanych na Rosję. Rząd liczy na ich odrzucenie przez społeczeństwo
Narodowe konsultacje rząd Orbána przeprowadza po raz 12., odkąd objął w 2010 r. władzę. W przeszłości dotyczyły m.in. nielegalnej migracji, działań w czasach koronawirusa czy polityki Węgier wobec Unii Europejskiej.
Budapeszt nieprzerwanie od 2014 r. krytykuje sankcje unijne w wymiarze innym niż polityczny. W lutym 2022 r., na ok. 10 dni przed wybuchem wojny, prorządowy „Magyar Hírlap” pisał, powołując się na słowa ministra Pétera Szijjártó, że „sankcje nie działają”. Minister mówił, iż kolejne można byłoby wprowadzić wtedy, gdyby „coś naprawdę się zdarzyło”. Tym czymś na przestrzeni tygodni była wojna, Węgry jednak krytycznego stanowiska nie zmieniły.
Pozostało
92%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama