Rząd Litwy przyjął projekt budżetu na 2023 r. Do 17 grudnia musi zatwierdzić go parlament. W ocenie premier Ingridy Šimonytė najważniejszym zadaniem dla budżetu w przyszłym roku będzie sprostanie wyzwaniom związanym z czynnikiem energetycznym. Na zniwelowanie skoków cen energii – wypłaty wyrównania za prąd zarówno dla gospodarstw domowych, jak i firm państwo przeznacza prawie 2 mld euro.

Łączna wartość pomocy udzielonej zarówno przedsiębiorstwom, jak i gospodarstwom domowym ma wynieść ok. 4,5 proc. PKB. Cena za 1 KWh dla gospodarstw domowych w ciągu pierwszych sześciu miesięcy przyszłego roku ma wynieść 28 eurocentów, natomiast w drugiej – 33. Państwo będzie wspierało przede wszystkim transformację źródeł energii wykorzystywanych przez biznes. Państwo dopłaci także do gazu, gwarantując cenę na poziomie 1,07 euro za 1 metr sześc.
Ustawa budżetowa przewiduje także wzrost wynagrodzeń gwarantowanych. Płaca minimalna wzrośnie o 15 proc., do 840 euro brutto (625 euro netto). Natomiast wynagrodzenie podstawowe, na podstawie którego jest obliczane wynagrodzenie w sektorze publicznym, wzrośnie o 5 euro do poziomu 186 euro. Ma się to przełożyć na wzrost wynagrodzeń urzędników służby cywilnej o ok. 23,5 euro. Minimalna stawka godzinowa wzrośnie do 5,14 euro z dotychczasowych 4,47 euro. Średnia wysokość emerytury ma wynieść 575 euro, co przekłada się na wzrost o 65 euro.
Ponad ćwierć miliarda euro zostanie przeznaczone po 1 stycznia na realizację założeń porozumienia partii politycznych na rzecz poprawy edukacji, w kwocie tej mieści się ok. 180 mln euro na podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli, wykładowców akademickich i badaczy. Ponad 400 mln euro zostaje przeznaczonych na podwyżki pracy m.in. pracowników w sferze kultury. Prawie 200 mln euro zainwestowanych zostanie w obszar transformacji cyfrowej, w tym tworzenie nowych oraz modernizację już istniejących usług cyfrowych dla przedsiębiorstw i obywateli. Także rozbudowywanie oferty e-usług.
Ponad 300 na inwestycje w naukę, biznes i innowacje. Służba zdrowia otrzyma 140 mln euro. 268 mln euro zostanie przeznaczonych na bardziej ekologiczną gospodarkę. Rząd planuje, iż do 2024 r. zwiększy wydatki na badania i rozwój do poziomu 1,5 proc. PKB.
Wydatki na obronę narodową mają pozostać na dotychczasowym poziomie to jest 2,52 proc. PKB. Jest to utrzymanie konsensusu wypracowanego przez stronnictwa polityczne w lipcu br., zgodnie z którym na obronność Litwa wyda nie mniej niż 2,5 proc. PKB. Wcześniej, prezydent Gitanas Nausėda apelował o zwiększenie nakładów na obronność do 3 proc. PKB. Propozycję tę argumentował rosyjską agresją na Ukrainę.
W 2023 r. rząd zdecydował się na utrzymanie preferencyjnej stawki podatku VAT w wysokości 9 proc. w hotelarstwie, a wydłużeniu jej do końca lipca 2023 r. także dla m.in. restauracji i klubów sportowych. Zwyczajowa składka VAT wynosi 21 proc.
Prognozowany w ustawie budżetowej poziom deficytu budżetowego wyniesie w przyszłym roku 4,9 proc., a dług publiczny wzrośnie do 43 proc. PKB. Dochody budżetu mają zwiększyć się o 3,4 proc., do 15,62 mld euro, przy czym uwzględnia się w tej kwocie środki unijne. Łącznie z Funduszu Odbudowy Litwie przysługuje 2,2 mld euro, środki na inwestycje zostały już uruchomione. Z kolei wydatki budżetowe wzrosną o 6,1 proc., do 18,61 mld euro.
Litwa to państwo o drugim najwyższym w Unii Europejskiej wskaźniku inflacji, która we wrześniu wyniosła 22,5 proc. Miesiąc do miesiąca wzrosła o 1,4 pkt proc. Parlament Litwy zajmuje się obecnie budżetem na rok 2023, który sami politycy określają mianem uchwalanego na kryzysowe czasy. Według ostatniej prognozy przygotowanej przez Komisję Europejską wzrost gospodarczy Litwy ma wynieść 2,5 proc., a inflacja 5,1 proc. ©℗