Przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli zapowiedział wsparcie Litwy we wzmacnianiu bezpieczeństwa granicy z Białorusią. Podkreślił, że białoruski autorytarny przywódca Alaksander Łukaszenko wykorzystuje migrantów jako presję polityczną na sąsiednie kraje.

„Granica między Litwą a Białorusią jest granicą europejską” – zaznaczył Sassoli w środę w Wilnie podczas konferencji prasowej, wskazując, że reżim Łukaszenki „faktycznie wykorzystuje biednych ludzi, mężczyzn i kobiety”.

„Widziałem skandaliczne działania, kiedy białoruscy urzędnicy popychali ludzi przez granicę. To kwestia człowieczeństwa, ale także kwestia ochrony granicy Unii Europejskiej – zaznaczył przewodniczący PE.

Sassoli zapewnił, że Parlament Europejski i inne instytucje unijne podejmą działania na rzecz utrzymania bezpieczeństwa granic. „Potrzebujemy środków i zasobów, aby chronić obszar europejski, więc Parlament Europejski i inne instytucje podejmą działania” – powiedział.

Straż graniczna Litwy poinformowała we wtorek, że 12 białoruskich żołnierzy przekroczyło nielegalnie granicę, wypychając za nią 35 imigrantów z Iraku. Po kilku minutach opuścili terytorium Litwy.

Premier Litwy Ingrida Szimonyte podczas wspólnej konferencji z przewodniczącym PE powiedziała, że „Litwa bardzo poważnie potraktowała ten incydent na granicy z Białorusią”.

„Władze podjęły wszelkie środki, jakie należy podjąć w takiej sytuacji - czy to prawne, dyplomatyczne oraz mające na celu jeszcze bardziej wzmocnienie ochrony granicy państwowej" – powiedziała szefowa litewskiego rządu.

Wilno jest przekonane, że napływ imigrantów to efekt działań Mińska, który w ten sposób reaguje na unijne sankcje i litewskie wsparcie dla białoruskiej opozycji, prowadząc za pomocą nielegalnych imigrantów "wojnę hybrydową". Według Szimonyte sfilmowany we wtorek incydent na granicy wyraźnie dowodzi, że w procesie nielegalnej migracji są zaangażowani białoruscy urzędnicy.

Problem migracji nasilił się pod koniec maja. Ogólna liczba osób, które nielegalnie przekroczyły w tym roku litewsko-białoruską granicę, wynosi już prawie 4 200. W całym 2020 roku zatrzymano jedynie 81 migrantów.

Od kilku tygodni rząd Litwy stosuje taktykę zawracania migrantów. Litewscy pogranicznicy poinformowali w środę, że minionej doby zawrócono prawie 100 migrantów, którzy nielegalnie usiłowali przedostać się na Litwę z Białorusi.