Rządząca na Węgrzech partia Fidesz może wystawić kandydaturę posła i byłego ministra sprawiedliwości Laszlo Trocsanyiego w wyborach prezydenckich w 2022 roku - podał w czwartek dziennik "Nepszava", powołując się na anonimowe źródła w Fideszu.

Rzecznik rządu powiedział, że "nie będzie komentował doniesień prasy", a biuro prasowe Fideszu nie odpowiedziało na prośbę o komentarz - podał Reuters.

Obecny prezydent Węgier Janos Ader - prawnik, były eurodeputowany, współzałożyciel i wieloletni członek prawicowej partii premiera Viktora Orbana, jest jego silnym sojusznikiem od czasu wyboru na tę w dużej mierze ceremonialną funkcję w 2012 roku, a później na drugą kadencję w 2017 roku. Jego mandat wygasa w maju 2022 roku.

65-letni Trocsanyi jest znanym specjalistą od prawa międzynarodowego. Orban zaproponował go na stanowisko komisarza ds. rozszerzenia UE w 2019 roku, ale jego kandydatura została odrzucona przez komisję prawną Parlamentu Europejskiego ze względu na konflikt interesów.

W kwietniu odbędą się na Węgrzech wybory parlamentarne, w których po raz trzeci z rzędu Fidesz premiera Orbana będzie ubiegał się o zwycięstwo.

Zgodnie z konstytucją, ostatnio modyfikowaną w 2018 roku, głową państwa jest prezydent wybierany na pięć lat przez jednoizbowy parlament, Zgromadzenie Narodowe. Jeśli w pierwszym głosowaniu prezydent nie zostanie zatwierdzony większością dwóch trzecich głosów, w drugim wystarczy poparcie większości głosujących deputowanych.

Dziennik "Nepszava" poinformował, że nowy prezydent zostanie wybrany przez Zgromadzenie Narodowe jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Zgodnie z konstytucją nowy prezydent musi zostać wybrany co najmniej na 30 dni, ale maksymalnie na 60 dni przed wygaśnięciem mandatu urzędującego szefa państwa.

Prezydent ma na Węgrzech niewielkie kompetencje. Ma prawo m.in. odesłać ustawę do ponownego przeanalizowania przez parlament, a także wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego o opinię na jej temat, ale jeśli posłowie będą przy niej obstawać, albo Trybunał nie stwierdzi jej niezgodności z konstytucją, musi ją podpisać.

Głowa państwa mianuje także niektórych kluczowych urzędników, w tym prezesa Narodowego Banku Węgier, ale nominowanego przez premiera, a także członków Rady Polityki Pieniężnej i sędziów. Szef państwa ma też prawo inicjatywy ustawodawczej.