Premier Mateusz Morawiecki od czwartku będzie przebywał w Brukseli na dwudniowym posiedzeniu Rady Europejskiej. Unijni liderzy będą rozmawiać m.in. o koordynacji działań dotyczących pandemii, relacjach z Rosją i Turcją, a szef polskiego rządu przedstawi także informacje dotyczące cyberataków.
Od czwartku unijni liderzy będą rozmawiać w Brukseli o koordynacji działań dotyczących pandemii COVID-19, Funduszu Odbudowy i polityce migracyjnej. Wśród tematów szczytu nie zabraknie też relacji zagranicznych UE, w tym z Rosją, Turcją i Białorusią. Na zakończenie szczytu planowana jest rozmowa przedstawicieli państw strefy euro.
Podczas szczytu szefowie państw i rządów mają potwierdzić zaangażowanie UE na rzecz solidarności międzynarodowej w odpowiedzi na pandemię, w tym intensyfikację produkcji szczepionek i dystrybuowanie ich za pośrednictwem mechanizmu COVAX. Unijni liderzy dokonają też przeglądy stanu prac we wdrażaniu Funduszu Odbudowy.
W komunikacie opublikowanym w środę przez CIR rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że Polska jest gotowa na wstępną dyskusję na temat wniosków z kryzysu COVID-19.
"Mamy nadzieję, że wnioski z niej pomogą lepiej przewidywać zagrożenia dla zdrowia publicznego i usprawnić planowanie awaryjne prowadzące do szybszej i skuteczniejszej wspólnej reakcji. W UE potrzebujemy działań wzmacniających zarządzanie kryzysowe m.in. poprzez skuteczny nadzór, wymianę danych oraz poprawę dostępu do produktów leczniczych i danych medycznych. Wskazujemy, że prawidłowo funkcjonujący jednolity rynek, bez barier, umożliwia swobodny przepływ towarów i pracowników – w tym pracowników transportu drogowego – pozostaje głównym instrumentem wzmacniania odporności UE" - czytamy w komunikacie rzecznika rządu.
Müller zapewnił, że Polska sfinalizowała swój wkład do mechanizmu dzielenia się szczepionkami i ich dystrybucji (COVAX).
W kontekście Funduszu Odbudowy rzecznik rządu zaznaczył, że Rada Europejska w konkluzjach zachęci KE do "sprawnej pracy nad Krajowymi Planami Odbudowy oraz podkreśli znaczenie pełnej i terminowej ich realizacji przez państwa członkowskie".
"Dla Polski istotne jest sprawne procedowanie przez KE Krajowych Planów Odbudowy, tak, aby przystąpić jak najszybciej do procesu ich implementacji. Najwyższym priorytetem jest pełne wykorzystanie zasobów RRF (Recovery and Resilience Facility). Apelujemy o merytoryczny, konstruktywny i skuteczny dialog pomiędzy KE a państwami członkowskimi w celu szybkiego wdrożenia działań zaplanowanych w Krajowych Planach Odbudowy" - dodał.
Odnośnie rozmów dotyczących polityki migracyjnej Müller przypomniał, że Polska konsekwentnie podkreśla wagę poprawy współpracy z krajami trzecimi, w tym powrotów do swoich państw (readmisji).
"Silne partnerstwa z krajami trzecimi, oparte na warunkowości, powinny zaowocować ich większym zaangażowaniem i skutecznością w walce z nielegalną migracją. Należy zająć się podstawowymi przyczynami migracji, a także kontynuować prace nad Paktem w sprawie Migracji i Azylu – zachowując podejście pakietowe i elastyczny mechanizm solidarności. Polska podkreśla potrzebę oparcia negocjacji na kompromisie osiągniętym w konkluzjach Rady Europejskiej z czerwca 2018 roku" - zaznaczył rzecznik rządu.
Podczas szczytu omówione zostaną także relacje z Turcją, w tym ocena postępu prac nad mandatem w sprawie unii celnej oraz kontynuacji finansowania wsparcia uchodźców na terenie Turcji w ramach unijnego instrumentu.
Müller zaznaczył, że Polska wyraża satysfakcję ze stopniowej deeskalacji w stosunkach UE-Turcja i ocenił, że obecnie można rozważyć wdrożenie elementów "pozytywnej agendy" w relacjach z Ankarą.
Szczyt będzie też pierwszą okazją do rozmów w tak licznym gronie szefów państw i rządów po spotkaniu prezydenta USA Joe Bidena z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Genewie.
Rzecznik rządu poinformował, że Polska zaprezentuje stanowisko dotyczące stosunków UE-Rosja wskazując na znaczenie podtrzymania podejścia opartego m.in. na wzmacnianiu odporności i asertywności w relacjach z RU, współpracy z rosyjskim społeczeństwem obywatelskim i państwami wschodniego sąsiedztwa.
Müller poinformował ponadto, że zgodnie z polskimi postulatami wprowadzony do dyskusji oraz konkluzji szczytu zostanie także temat relacji z Białorusią. "Polska uznaje, iż sankcjom wobec reżimu powinien towarzyszyć pozytywny, perspektywiczny program dla obywateli Białorusi, czyli kompleksowy plan wsparcia gospodarczego dla przyszłej demokratycznej Białorusi, przedstawiony przez Komisję Europejską.
W szczycie unijnych liderów weźmie udział także Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres, a rozmowy z nim będą dotyczyły m.in. multilateralizmu, kwestii klimatycznych, praw człowieka, procesów pokojowych, rozwoju i ożywienia gospodarczego w sensie globalnym po kryzysie wywołanym COVID-19.
"Dla Polski ścisła współpraca UE-ONZ ma kluczowe znaczenie w sytuacjach kryzysowych i jest ważna dla promowania ładu międzynarodowego. Popieramy ideę regularnych szczytów UE-ONZ oraz inne formy bezpośredniego zaangażowania Sekretarza Generalnego ONZ i RE. Dla Polski – organizatora szczytu klimatycznego w Katowicach – międzynarodowa współpraca w ramach ONZ oraz sprawiedliwa transformacja klimatyczna mają kluczowe znaczenie" - podkreślił rzecznik rządu.
Müller poinformował, że podczas szczytu premier Mateusz Morawiecki przedstawi także informację o ostatnich cyberatakach. "Polska przedstawi informację o ostatnich cyberatakach i zaproponuje wykorzystanie środków w ramach wspólnej reakcji dyplomatycznej UE na wrogie działania cybernetyczne" - podkreślił w komunikacie rzecznik rządu.
Sprawa cyberataków na Polskę zaistniała publicznie na początku czerwca. Wówczas szef KPRM Michał Dworczyk oświadczył, że w związku z doniesieniami dotyczącymi włamania na jego skrzynkę email i skrzynkę jego żony, a także na ich konta w mediach społecznościowych, poinformowane zostały stosowne służby państwowe. Podkreślił jednak, że "w skrzynce mailowej będącej przedmiotem ataku hakerskiego nie znajdowały się żadne informacje, które miały charakter niejawny, zastrzeżony, tajny lub ściśle tajny".
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował we wtorek, że ABW i SKW ustaliły, iż zaatakowanych zostało co najmniej 4350 adresów e-mail należących do polskich obywateli, wśród nich ponad 100 należących do polityków. Żaryn dodał, że służby dysponują informacjami o związkach agresorów z działaniami rosyjskich służb specjalnych.