Konsul Wojciech Rychlewicz w okresie II wojny światowej wystawiał dokumenty polskim Żydom, którzy emigrowali do Palestyny.

W ten sposób pomagał wielu w ucieczce przed Zagładą. We wrześniu 1939 r. był również zaangażowany w przerzut do Francji przez Rumunię i Turcję 75 ton złota z Banku Polskiego. DGP i izraelski dziennik „Jisra’el ha-Jom” jako pierwsze opisały wojenną działalność Rychlewicza. Kulisy jego operacji odkrył i nagłośnił ambasador RP w Turcji Jakub Kumoch. Rychlewicz wydał setkom, a być może tysiącom Żydów zaświadczenia, że są polskimi katolikami. Dzięki temu oszukał systemy migracyjne obu Ameryk i Palestyny. Brytyjska Biała księga z 1939 r. określała limity Żydów, którzy mogą wjechać do Palestyny. Jak pisaliśmy w DGP, skala operacji jest znana dzięki raportowi ambasadora Michała Sokolnickiego z 1942 r. Napisał w nim, że w latach 1939–1942 przez Turcję przewinęło się 5 tys. obywateli polskich (w większości Żydzi). Jak mówił w rozmowie z DGP Jakub Kumoch, większość osób, które posiadały zaświadczenie, przeżyła.
Rychlewicz urodził się w 1903 r. w Mielnikowcach. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Pracę w konsulacie generalnym RP w Stambule rozpoczął w 1936 r. W 1942 r. dołączył do Armii Andersa. Zmarł w Londynie w 1964 r.