Przed kilkoma tygodniami obchodziliśmy 50. rocznicę uklęknięcia Willy’ego Brandta w Warszawie. Symboliczne gesty takie jak ten, a w latach 60. list polskich biskupów, utorowały drogę do pojednania między naszymi narodami. Uznanie niemieckiej odpowiedzialności za historię i obopólne wysiłki na rzecz pojednania dały początek zaufaniu, na którym możemy budować przyszłość. Wymaga to jednak gotowości do współpracy i przełamywania barier, aby jeszcze efektywniej wykorzystać potencjał, jaki oba kraje mogązaoferować.

Nasza wspólna przyszłość leży przede wszystkim w Europie. Jesteśmy równoprawnymi członkami UE i NATO. Polska i Niemcy z różnych powodów doświadczyły tego, jak żelazna kurtyna podzieliła kiedyś nasz kontynent. To doświadczenie dyktatury i ciemiężenia zobowiązuje nas do zdecydowanego zaangażowania na rzecz demokracji i praworządności, również w ramach UE wobec rządów Polski i Węgier, które naruszają te wartości. Jeśli uda nam się połączyć różne doświadczenia historyczne, przezwyciężymy podziały w Europie i w oparciu o wspólną pamięć wypracujemy wspólne europejskie działania. Do nacjonalistów w naszych krajach chcemy skierować następujący przekaz: suwerenność narodową można trwale utrzymywać tylko wtedy, kiedy działamy w duchu integracji europejskiej. Nasze wartości i interesy będziemy mogli zrealizować jedyniewspólnie.
W tym celu potrzebujemy europejskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, która zasługuje na tę nazwę. Jej centralnym elementem musi być wspólne rozumienie bezpieczeństwa w oparciu o zasadę nienaruszalności granic, gotowość do ściślejszej integracji gospodarczej oraz wzmocnienie demokracji i praw człowieka. W odniesieniu do Rosji oznacza to skłonienie Kremla do poszanowania ładu pokojowego w Europie, który Moskwa naruszyła na Ukrainie. Musimy zwiększać zdolności w zakresie przeciwdziałania cyberatakom i kampaniom dezinformacyjnym. Równie ważne jest jednak dążenie do dialogu z Rosją, która jest największym sąsiadem UE. Geografii nie da się zmienić. Możemy unikać niechcianych eskalacji jedynie poprzezrozmowy.
Powinniśmy nadal wspierać reformy polityczne i gospodarcze w państwach Partnerstwa Wschodniego. W ramach UE musimy stworzyć kulturę uzgodnionych działań w zakresie polityki wschodniej. Dopiero kiedy nam się to uda, możliwe będzie prowadzenie wspólnej polityki wobec sąsiadów spoza UE. Niemcom i Polsce przypada kluczowa rola wizjonerów i kół zamachowych takiej polityki. Oba kraje są szczególnie zainteresowane pokojem, stabilnością i dobrobytem w bezpośrednim sąsiedztwie. Ruch demokratyczny na Białorusi przypomina nam wielką walkę o wolność stoczoną przez Solidarność. Polaków i Niemców łączy wspieranie długofalowej stabilizacji na Ukrainie. Powinniśmy wzmocnić wysiłki na rzecz pozyskania w tym obszarze kolejnych partnerów w UE i ściśle włączyć w ten proces Francję poprzez TrójkątWeimarski.
Potencjał współpracy drzemie również w polityce obronnej. Polska sygnalizowała zainteresowanie współpracą w ramach niemiecko-francuskiego projektu czołgu MGCS. Należy przyjąć pomysł takiej współpracy z entuzjazmem. Już dziś kooperujemy w Szczecinie w ramach Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego. Polska wraz z Niemcami i Francją uczestniczy w siedmiu z 24 inicjatyw w ramach stałej współpracy strukturalnej (PESCO). Tę współpracę należyrozszerzać.
Pod względem gospodarczym Polska i Niemcy są ściśle powiązane. W obu krajach przemysł ma duży udział w tworzeniu wartości dodanej, więc stoją one przed podobnymi wyzwaniami. Ochrona klimatu i transformacja w kierunku zrównoważonej produkcji i mobilności to obszary, w których dotychczas zbyt mało uwagi zwracano na szanse współpracy. Oba kraje łączy cel osiągnięcia neutralności klimatycznej w gospodarce i życiu prywatnym najpóźniej do 2050 r. Po obu stronach Odry trwa proces dekarbonizacji. Obecne czasy wymagają zwiększonej współpracy w obszarze odnawialnych źródeł energii i prac nad bezemisyjnymi napędami. Polska i Niemcy, których przemysł jest w części bardzo energochłonny, mogłyby poczynić postępy i świecić przykładem, promując również wodór jako ważny surowiec energetycznyprzyszłości.
Aby stworzyć konkurencyjny rynek europejski dla wodoru, trzeba strategicznie rozwijać i wykorzystywać potencjał w innych państwach Europy. Również w tym zakresie większą rolę może odegrać Trójkąt Weimarski. Dla polskiej gospodarki szczególne znaczenie będzie miało zwiększanie wydatków na badania i rozwój. Niemcy i Polska powinny zawrzeć szerokie partnerstwo w obszarze technologii i innowacji oraz dzielić się doświadczeniami, np. w ramach badań stosowanych prowadzonych przez Towarzystwo Fraunhofera. Kolejnym ważnym obszarem jest gospodarka cyfrowa, której znaczenie wzrasta np. w związku z rozwojem platform cyfrowych w obszarze służby zdrowia czy smart city. W obopólnym interesie leży też poprawa infrastruktury transportowej. Do priorytetów zaliczają się transgraniczne połączenia kolejowe, zwłaszcza szybka kolej na trasie Paryż‒Berlin‒Warszawa.