Odnaleziono aż 3 drony w świętokrzyskim

Jeden z obiektów znaleziono na polu w rejonie miejscowości Czyżów, na pograniczu powiatów buskiego i staszowskiego. Drugi bezzałogowiec zlokalizowano w Sobótce w gminie Ożarów. Trzeciego drona odnaleziono w powiecie kieleckim.

Starosta kielecki Tomasz Pleban potwierdził PAP, że otrzymał informację o odnalezieniu drona w miejscowości Smyków w gminie Raków. Na tym etapie nie zdradza jednak szczegółów. Miejsce zabezpieczają odpowiednie służby.

Urząd Gminy Ożarów poinformował o zdarzeniu w komunikacie, apelując do mieszkańców o ostrożność. „Zalecamy zachowanie ostrożności i śledzenie komunikatów. Apelujemy, by nie zbliżać się, nie dotykać i nie przenosić szczątków nieznanych obiektów, lecz informować służby mundurowe o takich znaleziskach pod numerem alarmowym 112. Na miejscu pracują już służby” – przekazano.

Obecność dronów potwierdzili również lokalni samorządowcy. Starosta opatowski Tomasz Staniek powiedział PAP, że obiekt, prawdopodobnie wabik o lekkiej konstrukcji, znajduje się na polu ok. 150 metrów od najbliższych domów.

– Obok leży prawdopodobnie zbiornik paliwa. Czekamy na przybycie wojska i służb pirotechnicznych. Teren został zabezpieczony przez policję w promieniu 300 metrów – powiedział. Zgłoszenie wpłynęło od mieszkańców, nikt nie odniósł obrażeń.

Odnaleziono dron w okolicach Buska-Zdrój

Z kolei starosta buski Jerzy Kolarz powiedział PAP, że w jego powiecie bezzałogowca znalazł na polu jeden z rolników. Teren znajduje się około 700 metrów od zabudowań. Policja zabezpieczyła miejsce, pracują tam już także odpowiednie służby wojskowe.

Informację o działaniach służb potwierdził również PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach, Daniel Prokopowicz. – Prokuratorzy udali się na miejsca odnalezienia obu dronów. Teren został zabezpieczony do dalszych czynności – powiedział.

Według danych Dowództwa Operacyjnego RSZ, w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. W ocenie wojska był to „akt agresji” i „bezprecedensowe zdarzenie”, które stworzyło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli. Premier Donald Tusk poinformował, że doszło do 19 przekroczeń przestrzeni powietrznej, a drony nadleciały również z kierunku Białorusi. Dodał, że w nocy pierwszy raz doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO. Nie odnotowano ofiar.