Olbrzymi pożar w Ząbkach. Kiedy wybuchł, ile mieszkań spłoneło

W czwartek wieczorem zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach, ogień objął przynajmniej dwa budynki. W nocy straż pożarna poinformowała, że pożar bloków w Ząbkach został już opanowany, dogaszane są zarzewia ognia. Według wojewody mazowieckiego pożar uszkodził ponad dwieście mieszkań. Nadbryg. Wojciech Kruczek, komendant główny PSP poinformował w piątek w nocy, że dogaszane są tylko zarzewia ognia na poddaszu, a kolejnym etapem działań strażaków będzie szczegółowe przeszukiwanie wszystkich pomieszczeń i lokali mieszkalnych. Chodzi o to, by zweryfikować, że nikogo tam już nie ma. Zaznaczył jednocześnie, że do strażaków nie docierają sygnały, że ktoś mógł zostać w budynku. Komendant PSP przekazał, że do tej pory do ratowników zgłosiły się trzy osoby „delikatnie poszkodowane”. Wszystkie po zaopatrzeniu zostały na miejscu. Do szpitala został przewieziony jeden strażak ratownik ze skręconym stawem skokowym.

Jak poinformował nadbryg. Kruczek, pożar strawił cały dach obiektu w kształcie litery U, spłonęły też wszystkie lokale mieszkalne na czwartej kondygnacji. Dodał, że pozostałe mieszkania również będą zniszczone przez zalanie albo przez przedostanie się do nich ognia.

Szef MF obiecuje pomoc dla pogorzelców z Ząbek

W piątek na antenie TVN 24 minister finansów Andrzej Domański został zapytany, czy zostanie udzielona pomoc finansowa dla poszkodowanych w wyniku pożaru osób. "Będziemy oczywiście w kontakcie z MSWiA i z odpowiednimi służbami. W ramach środków budżetowych na pewno pomoc będzie dostarczona" - zapewnił Domański. "W Polsce zawsze są środki na to, aby pomagać osobom dotkniętym tragedią" - podkreślił.

W czwartek wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski podał, że "pożar dotknął ponad dwieście lokali, a więc ponad pięćset osób. „Niestety te osoby szybko do mieszkań nie wrócą. Na miejscu jest powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który będzie oceniał zniszczenia budynku” - powiedział, dodając, że po zakończeniu działań straży będzie można przystąpić do szacowania zniszczeń.

Wojewoda poinformował również o możliwym wsparciu materialnym. Przekazał, że standardowo pomoc doraźna dla osób pokrzywdzonych w pożarze to 8 tys. zł, w zależności od zniszczeń mieszkania będzie możliwe uruchomienie dalszych środków finansowych. Na ten moment po pomoc zgłosiło się kilkanaście osób. „Jeśli będzie potrzeba, uruchomimy pomoc na poziomie rządowym” - dodał.

Zrzutka na pogorzelców. Mieszkańcy Ząbek założyli grupę pomocową

Mieszkańcy Ząbek w trzy godziny po informacji o pożarze bloków na „osiedlu zielonych dachów” przy ulicy Powstańców założyli w mediach społecznościowych grupę pomocową, która ma już prawie 4 tysiące członków. Oferują miejsca noclegowe w swoich domach, opiekę nad zwierzętami i pomoc rzeczową.

Urząd w Ząbkach czeka na pogorzelców

Mieszkańcy budynku przy ul. Powstańców, w którym w czwartek wybuchł pożar, potrzebujący jakiegokolwiek wsparcia, powinni kierować się do Urzędu Miasta Ząbki - mówiła w piątek burmistrz Ząbek Małgorzata Zyśk. Dodała, że chodzi zarówno o pomoc psychologiczną, jak i pomoc w uzyskaniu niezbędnych leków.

Burmistrz Ząbek Małgorzata Zyśk podczas piątkowego briefingu przekazała, że służby lokowały mieszkańców bloku, który ucierpiał w pożarze, w pobliskiej szkole, "żeby mogli tam skorzystać z toalety, odświeżyć się, zjeść gorący posiłek, napić się wody".

"Szybko uruchomiliśmy też wsparcie osób, które mogły pojechać do hoteli i wyciszyć się tam, odpocząć. Na miejscu od samego początku byli też psychologowie, również psychologowie ze starostwa powiatowego, z zarządzania kryzysowego dotarli na miejsce i już w miejscach rozproszonych docierali do mieszkańców. Mieszkańcy w większości znaleźli schronienie u swoich rodzin, przyjaciół, sąsiadów" - mówiła.

Zapewniła, że mieszkańcy bloku przy ul. Powstańców, jeżeli potrzebują jakiegokolwiek wsparcia, powinni kierować się się do Urzędu Miasta Ząbki. "Sekretariat burmistrza, zarządzanie kryzysowe, pani sekretarz, wszędzie mogą uzyskać informacje" - mówiła.

Dodała, że chodzi zarówno o pomoc w dostępie do niezbędnych leków, jak i pomoc psychologiczną. "Co do wsparcia finansowego, oszacujemy straty, zobaczymy jakie mamy możliwości jako miasto, jakie wsparcie możemy dostać od starostwa, od państwa, od wojewody, od lokalnych sąsiednich samorządów" - powiedziała

Przyczyny pożaru w Ząbkach będą dokładnie zbadane

Wszystkie okoliczności pożaru w Ząbkach zostaną dokładnie zbadane - zapewnił w czwartek wieczorem rzecznik rządu Adam Szłapka. Jednocześnie zaapelował, by nie ulegać fake newsom i dezinformacji ws. pożaru. (PAP)

f