Mamy realną szansę, aby relacje polsko-niemieckie wzmocnić w taki sposób, aby służyły jak najlepiej Polsce, Niemcom i Europie - powiedział w środę premier Donald Tusk po spotkaniu z nowym kanclerzem Niemiec.
Szef polskiego rządu zwrócił się do Merza, mówiąc, iż zna bardzo dobrze poglądy kanclerza Niemiec i jego stosunek do relacji polsko-niemieckich i Europy. "Wiem wystarczająco dużo, żeby być dzisiaj optymistą co do przyszłości naszych relacji" - podkreślił premier.
Jak ocenił premier, gest Merza, polegający na odwiedzeniu Paryża i Warszawy w pierwszym dniu urzędowania, "pokazuje bardzo wyraźnie, jak ważne dla przyszłości Europy - a to znaczy w jakimś sensie, że i dla przyszłości świata - są relacje polsko-niemieckie, jak ważna jest silna Europa". "A silna Europa będzie tylko wtedy, kiedy będziemy brali za to wspólną i pełną odpowiedzialność" - dodał.
Merz złożył we wtorek przysięgę w Bundestagu. Wcześniej parlament wybrał lidera CDU na kanclerza, a prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wręczył mu akt nominacji. Nowy kanclerz Niemiec w środę przybył z wizytą do Warszawy.