Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik twierdzą, że są nadal posłami z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Obaj politycy zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu, jednakże ułaskawił ich prezydent Andrzej Duda.

We wtorek odbyła się konferencja w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie przy ulicy Nowogrodzkiej. Dotyczyła ona wezwania Wąsika i Kamińskiego. Dotyczyła ona wezwania na 18 kwietnia do prokuratury polityków ws. głosowania po wygaszeniu im mandatów przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię. Politycy PiS wezwaniem do prokuratury są oburzeni.

- Zostaliśmy wezwani z ministrem Wąsikiem na najbliższy czwartek do prokuratury w celu ogłoszenia nam zarzutów jakoby nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie - poinformował na konferencji Mariusz Kamiński.

Wąsik i Kamiński znowu w prokuraturze

- My jako osoby nie zemdlejemy proszę państwa w czwartek w prokuraturze, ale chcemy przedstawić opinii publicznej, że są to akty bezprawia - mówił podczas konferencji Mariusz Kamiński o przesłuchaniach, które czekają go w prokuraturze. - W świetle orzeczeń Sądu Najwyższego dalej jesteśmy posłami - dodał.

-Traktujemy to jako zemstę polityczną Donalda Tuska. - wtórował mu Maciej Wąsik.

Skazanie i ułaskawienie Wąsika i Kamińskiego

Mariusz Kamiński, były szef CBA, oraz Maciej Wąsik, jego zastępca, zostali skazani w 2015 roku na kary pozbawienia wolności przez sąd pierwszej instancji za nadużycie władzy w trakcie prowadzenia operacji CBA, zwanej jako "afera gruntowa". Skazano ich za przekroczenie uprawnień i nakłanianie podwładnych do nielegalnych działań. Proces ten wzbudził ogromne kontrowersje i był szeroko komentowany w mediach.

W listopadzie 2015 roku, tuż po objęciu urzędu, prezydent Andrzej Duda zdecydował się na ułaskawienie Kamińskiego oraz Wąsika, jeszcze przed prawomocnym zakończeniem procesu apelacyjnego. To ułaskawienie wywołało wiele dyskusji i krytyki, zarówno wśród prawników, jak i opinii publicznej. Wyrok bowiem był nieprawomocny.

Sprawą nadal zajmowały się organy sądownicze. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 31 maja 2017 uznał to ułaskawienie za bezprawne, ale przez kolejne lata niewiele się w sprawie działo. Podobne zdanie miała w czerwcu 2023 roku Izba Karna Sądu Najwyższego. Uznano wówczas, że prezydenckie ułaskawienie było nieskuteczne, ponieważ zostało zastosowane przed prawomocnym skazaniem. 20 grudnia 2023. Sąd okręgowy skazuje Kamińskiego i Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności. Wyrok ten jest prawomocny.

21 grudnia marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował o wygaszeniu mandatów poselskich skazanych polityków PiS. Wydano także zarządzenie o wykonaniu wyroku więzienia wobec dwóch innych skazanych byłych agentów CBA Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendela, którzy wykonywali polecenia ówczesnego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego zastępcy Mariusza Wąsika. Politycy nawet zostali osadzeni we więzieniu, ale wówczas po raz kolejny zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudy. Kontrowersją zakończył się jednak ich udział w głosowaniach sejmowych, w sprawie którego Wąsik i Kamiński zostali wezwani do prokuratury.