Większość badanych uważa, że Andrzej Duda powinien podpisać regulację pozwalającą osobom nieletnim kupić pigułkę “dzień po” bez recepty.

Jak wynika z informacji DGP, prezydent ma ogłosić swoją decyzję po powrocie ze Stanów Zjednoczonych. Nie należy się też spodziewać złożenia podpisu. - Pigułka dzień po jest dziś w aptekach, można ją kupić. Prezydent nie widzi powodu, by nie była kupowana bez recepty - mówi osoba z Pałacu. Zdaniem Andrzeja Dudy należałoby rozważyć wprowadzenie jakiegoś limitu wieku dla tabletki “dzień po”. - Dlaczego dziecko miałoby kupić taką pigułkę? Przecież wprowadziliśmy ograniczenia wiekowe na solarium czy nawet dostęp do napojów energetycznych - dodaje.

Jak jednak wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla DGP i RMF FM, taka decyzja Andrzeja Duda będzie dla niego sporym, politycznym obciążeniem, bowiem ponad połowa badanych ogółem uważa, że prezydent powinien regulację podpisać. A gdyby w tej grupie uwzględnić także tych, zdaniem których powinien podpisać i w trybie następczym skierować do TK (a tak ostatnio prezydent robi z każdą ustawą, którą podpisuje, z uwagi na jego wątpliwości co do braku obecności w Sejmie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego), to grupa ta rośnie do prawie 62 proc. Przeciwnego zdania jest co trzeci respondent - z czego 26 proc. uważa, że Andrzej Duda powinien odmówić podpisu, a ok. 6 proc. - że odmówić i przesłać ustawę do TK.

ikona lupy />
Sondaż - Andrzej Duda - Tabletka "dzień po" / GazetaPrawna.pl / Patryk Koch