Ponad połowa, bo 51 proc., firm twierdzi, że przejście na 4-dniowy tydzień pracy jest niemożliwe ze względu na specyfikę ich branży - wynika z badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W grupie firm średnich twierdziło tak 52 proc. respondentów, zaś w grupie dużych - 47 proc. Badanie przeprowadzono na próbie 1500 przedsiębiorstw działających w różnych sekcjach PKD.

Z badań PIE wynika też, że ponad jedna trzecia dużych firm (36 proc.) i średnich (35 proc.) nie planuje wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy, chociaż uznaje takie rozwiązanie za możliwe, biorąc pod uwagę specyfikę działalności przedsiębiorstwa.

Według badań co dwudziesta średnia firma (5 proc.) oraz co dwunasta duża firma (8 proc.) była gotowa rozważyć wprowadzenie tego rozwiązania, zaś w sferze planów skrócenie tygodnia pracy jest u 8 proc. średnich i 10 proc. dużych przedsiębiorstw.

W przekroju branżowym - wskazało PIE - spośród firm wskazujących, że 4-dniowy tydzień pracy jest możliwy do wprowadzenia, najmniej skłonne do rozważenia tego rozwiązania okazały się firmy z sektora administracji (46 proc. odpowiedzi "możliwe, ale nieplanowane").

Z kolei największy odsetek stwierdzeń, że zastosowanie 4-dniowego tygodnia pracy jest niemożliwe charakteryzował firmy z branży usług profesjonalnych oraz przemysłu lekkiego (po 61 proc.).

Badanie przeprowadzono na próbie 1500 przedsiębiorstw (1000 średnich oraz 500 dużych) działających w różnych sekcjach PKD.

Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny; przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce.