Szefowa MRiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk: “Wprowadzenie renty wdowiej jest w planach resortu. Można by wprowadzić ją w ‘modelu kroczącym’, nie od razu w takim wymiarze w jakim chcielibyśmy docelowo, ale tak, żeby z roku na rok takie świadczenie się zwiększało”.
Dziemianowicz-Bąk gwarantuje wprowadzenie renty wdowiej
Dziemianowicz-Bąk pytana o to, czy w planach resortu jest renta wdowia, odpowiedziała twierdząco. Przypomniała, też o projekcie obywatelskim w tej sprawie, który czeka na pierwsze czytanie w Sejmie. "W żadnym wypadku nie odpuszczamy, odpowiednie departamenty, instytucje zostały już poinformowane, że muszą już pracować nad takimi zmianami, jesteśmy gotowi i bierzemy się do pracy" - zapewniła.
Szefowa MRiPS podkreśliła, że od strony budżetowej, po ewentualnym podjęciu przez parlament decyzji o wprowadzeniu renty wdowiej, można by wprowadzić ją w "modelu kroczącym". "Nie od razu w takim wymiarze w jakim chcielibyśmy docelowo, ale tak, żeby z roku na rok takie świadczenie się zwiększało" - wyjaśniła.
Na czym polega pomysł renty wdowiej?
Renta wdowia jest jednym z elementów polityki senioralnej Lewicy. Ugrupowanie wraz z Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych zaproponowało, aby pozostała przy życiu osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia.