Janusz Korwin-Mike trafił do szpitala; wiem, że czuje się dobrze. Zapewne sam odniesie się do tego na dniach, by uspokoić swoich zaniepokojonych sympatyków - powiedział w środę PAP Krzysztof Rzońca sekretarz Nowej Nadziei.

O tym, że Janusz Korwin - Mikke trafił do szpitala poinformował jako pierwszy portal wprost.pl.

Krzysztof Rzońca pytany przez PAP o te doniesienia, odpowiedział: "według mojej wiedzy jest to prawda, ale nic poważnego się nie stało".

"Prezes Janusz Korwin-Mike trafił do szpitala. Wiem, że czuje się dobrze, jednak to jedynie tyle co wiem i co mogę powiedzieć. Zapewne sam odniesie się do tego na dniach, by uspokoić swoich zaniepokojonych sympatyków" - poinformował sekretarz Nowej Nadziei.

Nowa Nadzieja (dawniej KORWiN) jest - oprócz Ruchu Narodowego i Konfederacja Korony Polskiej - jedną z trzech formacji tworzących Konfederację.

81-letni Korwin-Mikke w tegorocznych wyborach starując z listy Konfederacji z pierwszego miejsca w okręgu podwarszawskim nie zdobył mandatu posła. Do Sejmu dostała się debiutująca w polityce Karina Bosak, prywatnie żona Krzysztofa Bosaka; startując z drugiego miejsca zdobyła ponad dwa razy więcej głosów niż Korwin-Mikke.

W ocenie części polityków Konfederacji, Korwin-Mikke "sabotował kampanię", za co został zawieszony w prawach członka formacji oraz wyrzucony z Rady Liderów Konfederacji.

Korwin-Mikke w przeszłości był założycielem m.in. Unii Polityki Realnej, kilkukrotnie kandydował także na urząd prezydenta RP. Był posłem na Sejm I i IX kadencji (1991–1993, 2019–2023) oraz posłem do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji (2014–2018).(PAP)

Autor: Olga Łozińska

oloz/ par/