Podopieczni domów opieki Caritas biorą udział w niedzielnych wyborach i referendum. W dwóch miejscach są odrębne obwody, pensjonariusze z mniejszych ośrodków są dowożeni na głosowanie przez gminy - powiedział PAP rzecznik prasowy Caritas archidiecezji wrocławskiej Paweł Trawka.

Na Dolnym Śląsku Caritas prowadzi cztery domy pomocy społecznej. W dwóch z nich transport na głosowanie zapewnia gmina, są zbyt małe, by utworzyć tzw. odrębny obwód głosowania. W dwóch z nich podopieczni mogą zagłosować na miejscu, bo przebywa tam min. 15 osób z czynnym prawem wyborczym. "W Henrykowie są 53 osoby, które mają prawo wyborcze (...). W Małkowicach jest 50 osób" - powiedział PAP rzecznik Caritas archidiecezji wrocławskiej Paweł Trawka.

Dodał, że pielęgniarki czy opiekunki mają zapisane, kto chce wziąć udział w wyborach. "Te osoby są przywożone do lokalu, wprowadzane za kotarę i w tym momencie ten pracownik musi wyjść, a nasz podopieczny już samodzielnie dokonuje głosowania, ewentualnie prosi, żeby go podwieźć pod urnę wyborczą" - mówił.

Jak powiedział Trawka, w każdej z tych komisji są dwie urny wyborcze, jedna jest stacjonarnie w sali wyborczej, a z drugą może przyjść komisja do sal, gdyż w domach opieki przebywają osoby są w podeszłym wieku, z wieloma chorobami, które nie są w stanie poruszać samodzielnie.

Odrębne obwody głosowania mogły zostać stworzone w zakładach leczniczych, domach pomocy społecznej, zakładach karnych i aresztach śledczych. Musiało w nich przebywać min. 15 osób. Tego typu obwód mógł także powstać w domach studenckich, jednak tutaj limit wynosił 50 osób.

W niedzielę, 15 października 2023 r. o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych - w których Polacy wybierają 460 posłów i 100 senatorów - oraz w referendum ogólnokrajowym. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza i referendalna.

Do głosowania w wyborach uprawnionych jest 29 mln 91 tys. 533 wyborców; wybory odbędą się w 31 tys. 497 obwodach głosowania. (PAP)

autor: Michał Torz

mt/ amac/