W ubiegłym roku zgłoszono ponad 6,7 tys. materiałów przedstawiających seksualne wykorzystanie dzieci, 475 dotyczących twardej pornografii i 372 rasizmu i ksenofobii - poinformowała w piątek Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa powołując się na raport działającego w NASK zespołu Dyżurnet.pl.

NASK zwróciła uwagę, że najnowszy raport zespołu Dyżurnet.pl wskazuje na to, że podobnie jak w poprzednich latach, największa jest liczba zgłoszeń dotyczących treści przedstawiających potencjalnego seksualnego wykorzystywania dzieci.

"To, co zdecydowanie odróżnia miniony rok od wcześniejszych lat w działalności Dyżurnet.pl to zwiększenie liczby materiałów samodzielnie tworzonych przez dzieci i młodzież, ale też szybkość w reagowaniu na potwierdzone przypadki seksualnego wykorzystywania dzieci" - przekazała NASK. Dodała, że ogromną rolę w tym postępie odegrały nowe technologie, a szczególnie wykorzystanie sztucznej inteligencji.

Jak wskazują autorzy raportu, liczba zgłoszeń w 2022 roku dotycząca materiałów przedstawiających seksualne wykorzystanie dzieci wyniosła 6737, twardej pornografii 475, rasizmu i ksenofobii 372. Dodano, że były to liczby zbliżone do tych z roku 2021.

"Wyraźnie zmniejszyła się liczba w kategorii – inne nielegalne treści z 7128 w 2021 roku do 3306 w 2022 roku. Największej liczby zgłoszeń, bo blisko 9,5 tysiąca dokonano za pomocą formularza na stronie internetowej Dyżurnet.pl.

"Wśród wszystkich materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci zgłoszonych do Dyżurnet.pl w 2022 roku, 15 proc. to treści samodzielnie wytworzone przez małoletnich. To aż dwukrotny wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem. W analizowanych materiałach eksperci Dyżurnet.pl zauważają znaczne obniżenie wieku, w którym po raz pierwszy dzieci tworzą takie materiały – mówimy tu nawet o wieku wczesnoszkolnym" - zwróciła uwagę kierownik Działu Reagowania na Nielegalne Treści w Internecie Dyżurnet.pl Martyna Różycka.

Eksperci wskazali, że w sytuacji potwierdzenia, że materiał pokazuje seksualne wykorzystanie dziecka bardzo ważna jest szybkość reakcji w usunięciu zdjęć lub filmów z sieci. "Szybkość reakcji bezpośrednio przekłada się na skalę krzywdy doznawanej przez dziecko, którego wizerunek znalazł się w sieci. Z najnowszego raportu Dyżurnet.pl dowiadujemy się, że 37 proc. zostało usuniętych w dniu zgłoszenia, a kolejne 37 proc. w czasie do 24 godzin. Żaden ze zgłoszonych do Dyżurnet.pl materiałów nie pozostał dostępny online" - poinformowała NASK.

Autorzy raportu zwrócili uwagę, że wsparciem zarówno w szybkości działania, jak i liczby analizowanych materiałów są nowe technologie, w tym sztuczna inteligencja. "W tym obszarze Dyżurnet.pl realizuje projekt APAKT, który wykorzystując właśnie sztuczną inteligencję pozwala przeanalizować miliony materiałów pokazujących seksualne wykorzystywanie dzieci, szybko reagować, blokować materiały, ale też identyfikować ofiary, by dotrzeć do nich z pomocą" - pisze NASK.

Autorzy raportu opisują również nowe zjawiska i produkty takie jak np. metawersum, ale też na czym polega używanie stron maskujących treść, czyli takich, które wyświetlają nielegalną treść jedynie po wprowadzeniu odpowiedniego odsyłacza.

"Analiza zgłoszeń otrzymanych od użytkowników oraz instytucji pozwala na badanie zjawisk, które ciągle zagrażają bezpieczeństwu dzieci i młodzieży w internecie oraz podczas użytkowania nowych technologii. W odpowiedzi konieczna jest współpraca pomiędzy opiekunami a twórcami technologii oraz dziećmi, aby umieć przewidzieć zagrożenia w innowacyjnych technologiach" – wskazała Różycka.(PAP)

autor: Marcin Chomiuk

mchom/ apiech/