Konto mieszkaniowe w ramach programu Pierwsze Mieszkanie to atrakcyjna opcja dla młodych chcących mieszkać na swoim, a także dla rodziców dorastających dzieci, którzy chcą je wspomóc w zakupie pierwszego mieszkania - ocenili eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF).

Konto mieszkaniowe będzie można otworzyć w bankach, które podpiszą w tej sprawie umowy z BGK i wprowadzą produkt do swojej oferty. Przepisy, na mocy których będzie to możliwe, weszły w życie w sobotę.

Eksperci Związku Firm Pośrednictwa Finansowego (ZFPF) zauważyli, że konto mieszkaniowe jest pierwszą od niemal 30 lat propozycją, która ma zachęcać do regularnego gromadzenia środków na zakup i wykończenie mieszkania czy domu. Wskazali, że zgromadzone na koncie mieszkaniowym środki wraz z odsetkami będzie można przeznaczyć m.in. na: budowę domu jednorodzinnego i jego wykończenie, remont lub przebudowę mieszkania lub domu jednorodzinnego wyłączonego z użytkowania na podstawie decyzji organu nadzoru budowlanego, zakup działki na budowę domu, nabycie spółdzielczego prawa do mieszkania lub domu jednorodzinnego, wkład na mieszkanie.

Warunkiem prowadzenia konta mieszkaniowego jest dokonywanie na nie comiesięcznych wpłat nie niższych niż 500 zł oraz nie wyższych niż 2 tys. zł, przy czym w ciągu roku można "ominąć" jedną wpłatę. Minimum 11 wpłat w ciągu roku w kwocie co najmniej 500 zł daje gwarancję otrzymania dodatkowej premii mieszkaniowej z budżetu państwa.

"Miesięcznie na konto mieszkaniowe będzie można wpłacać od 500 zł do 2 tys. zł, czyli w ciągu roku można maksymalnie wpłacić 24 tys. zł. Według programu można oszczędzać przez 10 lat (minimalny okres oszczędzania to trzy lata), co oznacza, że łącznie można zgromadzić maksymalną kwotę 240 tys. zł" – podkreślił Leszek Zięba, ekspert ZFPF i mFinanse.

"To, ile będzie wynosić premia mieszkaniowa, nie jest kwestią jednoznaczną, bo jej wysokość ma być wyliczana według dwóch wskaźników, przy czym w każdym roku obowiązywać ma ten wskaźnik, który jest korzystniejszy dla oszczędzających. Premia mieszkaniowa będzie równa rocznemu wskaźnikowi inflacji lub wskaźnikowi zmiany wartości ceny 1 m kw. powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego. Premia naliczana będzie corocznie i wypłacana jednorazowo" – zaznaczył Zięba.

Michał Czekaj, ekspert ZFPF i Notus Finanse zwrócił uwagę, że obowiązywać będzie oprocentowanie zmienne, a wysokość oprocentowania nie będzie mogła być niższa niż 75 proc. oprocentowania, na jakie może liczyć klient danego banku, który postanowił otworzyć konto oszczędnościowe. "Weźmy pod uwagę przykład: oprocentowanie na rachunku oszczędnościowym dla nowych środków w banku X wynosi 8 proc., czyli oprocentowanie środków na koncie mieszkaniowym nie może być niższe niż 6 proc." – wyjaśnił.

Jak dodał Czekaj, może się zdarzyć, że bank, który będzie prowadzić konto mieszkaniowe, nie posiada takiego produktu jak konto oszczędnościowe. Wówczas oprocentowanie konta mieszkaniowego będzie wyliczane na podstawie zmiennej stopy procentowej nie niższej niż 50 proc. wskaźnika WIRON.

Konto mieszkaniowe będzie mogło być prowadzone na rzecz osoby, która ukończyła 13 lat i ma nie więcej niż 45 lat. Ponadto właściciel konta nie będzie mógł mieć prawa własności do mieszkania lub domu ani spółdzielczego prawa do nieruchomości.

Jak zaznaczył ekspert ZFPF i Notus Finanse, od tych wymogów istnieją odstępstwa. "Konto mieszkaniowe może otworzyć osoba, która posiadała lub posiada prawo do mieszkania lub domu jednorodzinnego (w grę wchodzi również prawo spółdzielcze), ale jego wielkość nie powinna przekraczać wskazanej powierzchni. Mamy trzy progi: 50 m kw., gdy w gospodarstwie domowym znajduje się dwoje dzieci, 75 m kw. w przypadku trojga dzieci i 90 m kw., gdy w domu czy mieszkaniu zamieszkuje czworo dzieci. Wspomniane ograniczenia nie istnieją, gdy dzieci jest więcej niż pięcioro" - przypomniał Czekaj.

Zdaniem Leszka Zięby kontem mieszkaniowym powinny zainteresować się młode osoby, które chcą mieszkać "na swoim", mają stabilną sytuację finansową i mogą sobie pozwolić na odkładanie każdego miesiąca kwoty od 500 zł wzwyż. "Z drugiej strony wydaje się, że to atrakcyjna opcja dla rodziców dorastających dzieci, którzy chcą wspomóc swoje pociechy w zakupie pierwszego mieszkania. Nie bez znaczenia w tym przypadku jest też fakt, że środki zgromadzone na koncie mieszkaniowym nie obejmuje tzw. podatek Belki" – zauważył ekspert ZFPF i mFinanse.

Zgodnie z ustawą o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, bank przekształci konto mieszkaniowe w lokatę mieszkaniową po 10 latach, gdy skończy się okres prowadzenia konta. Może się tak stać także po trzech latach prowadzenia konta, gdy jego właściciel nie wpłaca na konto miesięcznie od 500 zł do 2 tys. zł lub wypłaci część środków zgromadzonych na koncie.(PAP)

kmz/ mk/