Dzięki nowym przepisom wielopokoleniowa sukcesja firm będzie łatwiejsza, a polskie rodzinne marki nie stracą na sile i znaczeniu - podkreślił minister rozwoju Waldemar Buda. Resort pracuje nad kolejnymi zmianami usprawniającymi sukcesję.

Ustawa o fundacji rodzinnej wprowadza nowe w polskim prawodawstwie rozwiązanie w postaci fundacji rodzinnej, które ma pozwolić firmom rodzinnym na stabilną działalność po śmierci właściciela lub po jego przejściu na emeryturę. Przepisy wchodzą w życie w poniedziałek 22 maja br.

"Firmy rodzinne to ważny element polskiej gospodarki. Przez ostatnie 30 lat miały one olbrzymi wpływ na rozwój naszego kraju. Wiele z nich stoi przed wyzwaniem zmiany pokoleniowej. I w tym pomoże nasze rozwiązanie. Od poniedziałku 22 maja wielopokoleniowa sukcesja będzie łatwiejsza, a polskie rodzinne marki nie stracą na sile i znaczeniu" – zaznaczył w informacji przekazanej PAP minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Jak wskazał resort, fundacja rodzinna to rozwiązanie dla przedsiębiorców, którzy myślą o rozwoju firmy w perspektywie kilku pokoleń. Fundacja rodzinna pozwoli utrzymać i ochronić majątek firmy oraz umożliwi jego dalsze pomnażanie. Członkowie rodziny fundatora będą mogli korzystać z wypracowanych zysków, ale nie będą musieli angażować się osobiście w prowadzenie firmy. Będą mieć też pewność, że wypracowany przez lata kapitał jest efektywnie zarządzany i chroniony przed rozdrobnieniem - wskazało MRiT.

"Fundacja rodzinna to skarbiec rodzinny, który zabezpieczy finansowo rodzinę, a jednocześnie pomoże nadal realizować wizję założyciela firmy" – stwierdził Buda.

Zgodnie z ustawą, fundacja rodzinna jest osobą prawną utworzoną w celu gromadzenia mienia, zarządzania nim w interesie beneficjentów oraz spełniania świadczeń na rzecz beneficjentów. Fundator określa w statucie szczegółowy cel fundacji rodzinnej.

Fundatorem może być osoba fizyczna, która posiada pełną zdolność do czynności prawnych, a więc m.in. prawo swobodnego dysponowania swoim majątkiem. Fundację rodzinną może utworzyć także kilku fundatorów, z wyjątkiem fundacji rodzinnej tworzonej w testamencie. Beneficjentem fundacji rodzinnej może zostać osoba fizyczna i organizacja pozarządowa prowadząca działalność pożytku publicznego.

Aby założyć fundację rodzinną, fundator musi złożyć oświadczenie o jej ustanowieniu przed notariuszem w akcie założycielskim albo w testamencie. Konieczne jest też sporządzenie statutu fundacji rodzinnej, który określi m.in. strategię sukcesyjną i przyszłych beneficjentów fundacji rodzinnej, przekazanie majątku na fundusz założycielski o wartości co najmniej 100 tys. zł, ustanowienie organów fundacji rodzinnej oraz wpisanie fundacji rodzinnej do prowadzonego przez sąd rejestru fundacji rodzinnych.

Jak podkreślił resort rozwoju, założenie fundacji rodzinnej daje fundatorowi (przedsiębiorcy) możliwość wycofania się z aktywnego prowadzenia biznesu bez utraty dochodów, pozwala finansowo zabezpieczyć członków rodziny, a także zwiększa potencjał budowania firm rodzinnych na pokolenia. Ustanowienie fundacji rodzinnej zapobiega też podziałowi i rozdrobnieniu majątku między spadkobiercami, zapewnia nieprzerwane działanie firmy po śmierci fundatora zgodnie z jego wolą i umożliwia planowanie sukcesji w perspektywie wielu pokoleń.

Ministerstwo przypomniało, że od kilku lat wprowadza narzędzia, które mają pomagać w procesie sukcesji firm. Wśród nich są przede wszystkim narzędzia skierowane do przedsiębiorców wpisanych do CEIDG, takie jak: zarząd sukcesyjny, tymczasowy przedstawiciel i możliwość przenoszenia na następców prawnych koncesji, licencji, pozwoleń i zezwoleń. Jak podało MRiT, w CEIDG zgłoszonych jest ok. 46,6 tys. zarządców sukcesyjnych, a 3 tys. z nich obecnie pełni swoją funkcję, tymczasowo zarządzając przedsiębiorstwami w spadku.

Wsparciem dla przedsiębiorców może być również tymczasowy przedstawiciel zmarłego małżonka przedsiębiorcy, który wykonuje prawa z jego udziału w przedsiębiorstwie, dopóki trwają sprawy spadkowe - wskazał resort. Jak dodał, wprowadzone zostały też zasady przenoszenia decyzji administracyjnych na nabywców przedsiębiorstw, aby uniknąć przerwy w działalności firmy.

Resort poinformował, że pracuje nad kolejnymi rozwiązaniami usprawniającymi sukcesję firm, które znalazły się w pakiecie ułatwień dla przedsiębiorców (projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ulepszenia środowiska prawnego i instytucjonalnego dla przedsiębiorców). To m.in.: obniżenie procentowego udziału spadkobierców niezbędnego do powołania zarządcy sukcesyjnego przed notariuszem (z 85 do 75 proc.); automatyczne wydłużenie zarządu sukcesyjnego do momentu wydania postanowienia przez sąd w przypadku potrzeby prowadzenia firmy przez zarządcę sukcesyjnego dłużej niż 2 lata; dostęp do rachunku bankowego przez zarządcę sukcesyjnego na takich samych zasadach jak przedsiębiorca, np. bankowości elektronicznej; wprowadzenie procedury wyznaczenia, powołania, odwołania albo rezygnacji wspólnego przedstawiciela w spółkach, który reprezentuje współuprawnionych z udziału albo akcji.

Firmy rodzinne stanowią 90 proc. wszystkich polskich przedsiębiorstw. W 2021 r. 100 największych firm rodzinnych zatrudniało 261 tys. osób, a ich przychody wyniosły 260,5 mld zł i w porównaniu z 2020 r. wzrosły o ponad 22 proc. 26 proc. tych przychodów stanowił eksport - podało MRiT.

Zauważyło, że - według badań - problem sukcesji dotyczy ponad 50 proc. firm rodzinnych, a tylko 8,1 proc. następców przedsiębiorców deklaruje chęć poprowadzenia firmy stworzonej przez rodziców.

Ministerstwo zwróciło uwagę, że problem sukcesji przedsiębiorstw w perspektywie wielopokoleniowej widać też w innych krajach europejskich. W Czechach 90 proc. firm to firmy prowadzone w pierwszym pokoleniu, 9 proc. firmy prowadzone w drugim pokoleniu, a 1 proc. firmy prowadzone w trzecim pokoleniu. Podobnie jest w Wielkiej Brytanii - 86 proc. w pierwszym pokoleniu, 8,5 proc. w drugim i 3 proc. w trzecim - przekazał resort.(PAP)

kmz/ skr/