W wielu miejscach interesy Polski mogą być zbieżne z interesami Ukrainy, ale w pewnych miejscach są rozbieżne - powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia rzecznik rządu Piotr Müller odnosząc się do słów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotyczących działań sąsiadów ws. ukraińskiego zboża.

Piotr Müller był pytany w środę o słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który na wtorkowym spotkaniu z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen powiedział, że jest rozczarowany działaniami protekcjonistycznymi sąsiadów w sprawie ukraińskiego zboża.

Rzecznik rządu podkreślił, że "Polska po wybuchu wojny zachowała się w sposób wzorowy, dając przykład jak reagować jeśli chodzi o pomoc własnym sąsiadom w reakcji na agresję barbarzyńskiej Rosji". "Natomiast są sytuacje, kiedy nie do się pogodzić pewnych interesów i my jako rząd polski musimy reprezentować interesy Polski" - zaznaczył Müller.

"W wielu miejscach one mogą być zbieżne z interesami Ukrainy, ale w pewnych miejscach są rozbieżne" - dodał. "Informowaliśmy wielokrotnie stronę ukraińską, że jest to dla nas sprawa niezwykle ważna, po braku odpowiedniej reakcji musieliśmy podjąć decyzje zgodne z polskim interesem" - dodał rzecznik rządu.

Pytany, czy Polska nadal będzie wprowadzać podobne działania, np. zamykając granicę na jakieś produkty rolne, odparł: "Liczę, że to nie będzie niezbędne, bo Komisja Europejska widzi, że potrafimy zareagować w sposób niezbędny".

Od 15 kwietnia zamknięto polską granicę dla zbóż i towarów przywożonych z Ukrainy.

28 kwietnia br. Komisja Europejska osiągnęła porozumienie z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych, a 2 maja br. poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych dotyczących przywozu z Ukrainy: pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika. Jednocześnie - jak podała KE - Bułgaria, Węgry, Polska i Słowacja zobowiązały się do zniesienia jednostronnych środków dotyczących tych i wszelkich innych produktów pochodzących z Ukrainy. Tego samego dnia uchylone zostało rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii z dnia 21 kwietnia 2023 r. w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych.

Od 2 maja do 5 czerwca br. (z możliwością przedłużenia) obowiązuje unijne rozporządzenie zakazujące swobodnego obrotu nasionami pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika pochodzącymi z Ukrainy w: Bułgarii, Polsce i Rumunii oraz na Węgrzech i Słowacji. Nadal te zboża z Ukrainy można przewozić w tranzycie przez tych pięć państw. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

pś/ par/