Przedstawiciele partii opozycyjnych negatywnie odnoszą się do apelu premiera Morawieckiego o poparcie wniosku o zmianę konstytucji pozwalającą na skonfiskowanie majątku rosyjskiego.

Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie opublikowanym w piątek na portalu interia.pl zaapelował do opozycji, aby poparła wniosek o zmianę konstytucji, dającą możliwość zabrania majątku rosyjskiego. Szef rządu zapewnił w wywiadzie, że jeżeli opozycja przegłosuje wniosek razem z partią rządzącą, to wszystkie rosyjskie pieniądze przeznaczone zostaną na obniżkę cen gazu i energii elektrycznej.

"Dziwnym trafem takie apele pojawiają się wtedy, kiedy wychodzą na jaw kolejne pisowskie afery. (...) Przez blisko rok PiS nie zrobił nic, jeśli chodzi o propozycje zmian w konstytucji" - skomentował w rozmowie z PAP apel premiera Borys Budka. Dodał, że narzędzia, którymi dysponuje prokurator generalny dają możliwość, żeby zabezpieczyć rosyjskie majątki. "Niech pan premier zobowiąże Zbigniewa Ziobrę do pracy, a nie udaje, że jest to kwestia opozycji" - powiedział przewodniczący klubu KO.

Wiceprezes PSL, poseł Dariusz Klimczak zwrócił uwagę, że "zbliża się rocznica napaści Rosji na Ukrainę, więc premier Morawiecki odgrzewa temat zmiany Konstytucji". "Warto więc zapytać dlaczego nic się nie działo w tym temacie przez cały rok, odkąd PiS złożył wspomniany projekt w Sejmie na początku kwietnia 2022? Czyżby zeszłoroczna inicjatywa PiS-u była jedynie symulowaniem działań legislacyjnych?" - pytał Klimczak. Wiceprezes PSL dodał , że "w sprawie zmian Konstytucji jesteśmy gotowi rozmawiać, ale do tego potrzebne jest poważne podejście ze strony rządzących, a tego ewidentnie brakuje".

Do apelu odniósł się również wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. "Nie zmieniamy konstytucji z ludźmi, którzy łamią konstytucję - w żadnej sprawie" - powiedział PAP. "Z nimi jest tak, że głosujesz jedno, a jak liczą głosy to wychodzi, że głosowałeś co innego. Małpie brzytwy nie daje" - dodał. "Będziemy głosowali zabranie oligarchom rosyjskim majątków, a się okaże, że zabiorą majątek wszystkim Polakom" - stwierdził.

Pod koniec maja 2022 Sejm w głosowaniu nie zgodził się na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu zmian konstytucji, autorstwa PiS, o co wnioskował klub KO. Projekt zmienia zapisy o limicie zadłużenia publicznego, a także ma umożliwić wywłaszczenie rosyjskich oligarchów. Projekt został skierowany do sejmowych komisji.

Zmianą dotyczącą nacjonalizacji majątków rosyjskich oligarchów było dodanie po rozdziale XI konstytucji rozdziału XIa, zatytułowanego: "zagrożenie bezpieczeństwa państwa". PiS postulował dodanie art. 234a, zgodnie z którym możliwe będzie - w razie napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo na terytorium RP lub powodującej bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego - przejęcie na rzecz Skarbu Państwa majątku osób niebędących obywatelami polskimi, osób prawnych oraz innych podmiotów, gdy można domniemywać, że majątek ten jest lub może być wykorzystany do finansowania lub wspierania napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo lub działań związanych z tą napaścią.

Punkt drugi tego artykułu zakłada, że majątek przejęty przez Skarb Państwa przeznacza się na wsparcie osób dotkniętych skutkami napaści zbrojnej. Szczegółowy sposób przejęcia majątku przez Skarb Państwa ma określać ustawa.(PAP)

Autor: Jan Olendzki, Grzegorz Bruszewski, Edyta Roś

jko/ gb/ ero/