Rząd przyjął projekt ustawy o wyrównaniu zasad przyznawania emerytur z KRUS i ZUS - poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Jak wyjaśnił, po 25 latach opłacania składek emerytura rolnicza nie może być niższa niż analogiczna z ZUS.

Emerytury rolnicze - wyrównanie szans

Premier Mateusz Morawiecki wraz z wicepremierem Henrykiem Kowalczykiem wzięli udział w konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów. Premier poinformował, że rząd przyjął projekt ustawy o wyrównaniu zasad przyznawania emerytur z KRUS i ZUS, zakładający, że po 25 latach opłacania składek emerytura rolnicza nie może być niższa niż analogiczna z ZUS. Szef rządu wyjaśnił, że rozwiązanie to ma kosztować "ponad 2 mld zł".

"Jesteśmy wdzięczni polskiej wsi i dlatego konsekwentnie usuwamy wszystkie wady systemowe, wszystkie nierówności, które wiążą się z traktowaniem wsi, w tym przypadku emerytur KRUS-owskich, porównując do emerytur ZUS-owskich" - powiedział.

Morawiecki zaznaczył, że celem projektowanego rozwiązania jest "wyrównanie szans", oraz "zwiększenie skłonności do pozostania w gospodarstwach rolnych, tak aby wieś się nie wyludniała".

Wicepremier Kowalczyk wskazał, że przyjęte przez rząd rozwiązania porządkują system waloryzacji emerytur rolniczych i są dojściem do sprawiedliwości poprzez powiązanie emerytury z KRUS z najniższą emeryturą w ZUS.

Szef resortu rolnictwa przypomniał, że od 15 czerwca obowiązuje jedno z rozwiązań, które pozwala rolnikom, którzy nadal gospodarują, pobierać także emeryturę rolniczą.

"Ten rok pokazał, że ten system waloryzacji emerytur w systemie powszechnym, w ZUS, odbiegał od systemu waloryzacji w KRUS. Ten rozdźwięk w tym roku bardzo mocno się ujawnił" - powiedział wicepremier.

Według ministra rolnictwa po zmianach ustawowych problem zniknie i "nie będzie obaw o to, że rolnicy będą mieli waloryzację dużo niższą niż w ZUS".

Kowalczyk dodał, że nowe przepisy mają również rozwiązać problemy, jakie pojawiały się na styku emerytur z KRUS i ZUS dla rolników. "Jeśli ktoś wypracuje pełny okres czasu, czyli 25 lat - nieważnie, w jakim systemie (...) - to będzie uprawniony do emerytury co najmniej minimalnej" - zaznaczył. (PAP)

Porządkowanie systemu waloryzacji emerytur rolniczych

Przyjęte przez rząd rozwiązania porządkują system waloryzacji emerytur rolniczych; to też dojście do sprawiedliwości poprzez powiązanie emerytury z KRUS z najniższą emeryturą w ZUS - wskazał we wtorek wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.

Kowalczyk wraz z premierem Mateuszem Morawieckim brali udział w konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów. Premier poinformował, że rząd przyjął projekt ustawy o wyrównaniu zasad przyznawania emerytur z KRUS i ZUS.

Szef resortu rolnictwa przypomniał, że od 15 czerwca obowiązuje jedno z rozwiązań, które pozwala rolnikom, którzy nadal gospodarują, pobierać także emeryturę rolniczą. Dodał, że przyjęte we wtorek przez rząd rozwiązania to kolejny element dojścia do sprawiedliwości i powiązania emerytury z KRUS z najniższą emeryturą w ZUS.

Kowalczyk dodał, że nowe rozważania prawne porządkują też system waloryzacji emerytur rolniczych. "Ten rok pokazał, że ten system waloryzacji emerytur w systemie powszechnym, w ZUS odbiegał od systemu waloryzacji w KRUS. Ten rozdźwięk w tym roku bardzo mocno się ujawnił" - powiedział.

Według ministra, po zmianach ustawowych ten problem zniknie i "nie będzie obaw o to, że rolnicy będą mieli waloryzację dużo niższą niż w ZUS".

Minister dodał, że nowe przepisy mają również rozwiązać problemy, jakie pojawiały się na styku emerytur z KRUS i ZUS dla rolników. "Jeśli ktoś wypracuje pełny okres czasu, czyli 25 lat - nieważnie, w jakim systemie (...) - to będzie uprawniony do emerytury co najmniej minimalnej" - zaznaczył. (PAP)