Bronisław Komorowski ma rację, mówiąc, że jest poza Platformą Obywatelską, jego ostatnie wypowiedzi: na temat aborcji i rozmów Ukrainy z Putinem nie prezentują poglądów PO - powiedział w piątek przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Były prezydent Bronisław Komorowski został zapytany w środę w RMF FM o deklarację prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że nie będzie żadnych rozmów z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. "Jeszcze parę miesięcy temu o tym samym przywódcy prezydent Zełenski mówił, że jest z nim gotów rozmawiać" - przypomniał Komorowski. "Ja opowiadałbym się za gotowością rozmawiania o warunkach pokoju, w tym także bezpieczeństwa Ukrainy, nawet z Putinem" - dodał były prezydent.
Z kolei mówiąc o obecnym stanowisku PO ws. dopuszczalności aborcji, Komorowski powiedział, że gdyby był członkiem PO, "pewnie by do tak daleko idącej zmiany stosunku do ustawy antyaborcyjnej nie doszło". Odniósł się w ten sposób do zapowiedzi Tusk z końca sierpnia br., że "pierwszego dnia po wygranych wyborach" zaproponowana zostanie Sejmowi ustawa zakładająca, że aborcja do 12. tygodnia ciąży będzie wyłącznie decyzją kobiety.
W piątek dziennikarze poprosili lidera PO o komentarz do tych dwóch wypowiedzi Komorowskiego. "Z pełnym szacunkiem i osobistą przyjaźnią, nie muszę nikogo przekonywać o tym, jak byliśmy i politycznie, i tak osobiście związani z Bronisławem Komorowskim, ale ma rację, mówiąc, że jest poza Platformą Obywatelską" - powiedział Tusk.
"Zarówno wypowiedzi dotyczące kwestii aborcji, jak i ta dotycząca Zełenskiego, one nie mieszczą się w Platformie, ale to oczywiście jest wybór byłego prezydenta. Jeszcze raz z najwyższym szacunkiem, ale rzeczywiście te poglądy (Komorowskiego), to nie są poglądy Platformy" - powiedział Tusk. (PAP)