Nowelizacja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy sprawi, że jej przepisy będą obowiązywały wszystkich Ukraińców bez względu na to, jaką granicę przekroczyli - zapewnił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Wcześniej przepisami specustawy objęci byli Ukraińcy, którzy przybyli do Polski bezpośrednio z Ukrainy.

W czwartek w Sejmie wiceszef MSWiA Maciej Wąsik powiedział, że razem z przewodniczącym sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych (AiSW) Wiesławem Szczepańskim uzgodniono, że projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy zostanie wniesiony jako projekt komisyjny. W czwartek nad wnioskiem w sprawie wniesienia projektu pracuje już komisja.

"Rzeczywiście były takie pomysły (wprowadzenia poprawki, zgodnie z którą przepisami objęci byliby również uchodźcy, którzy nie przybyli do Polski bezpośrednio z Ukrainy - PAP) w trakcie prac legislacyjnych, natomiast nie chcieliśmy - i to mówiliśmy otwarcie, żeby Polska ogłosiła, że jest takim hubem" - powiedział.

Dodał, że rozmowy z wojewodami i samorządowcami, a także konsultacje z komisją AiSW doprowadziły do tego, że postawiono wspólnie stworzyć "krótki projekt ustawy". Ma on sprawić, że przepisami będą objęci uchodźcy wojenni z Ukrainy niezależnie od tego, skąd wjechali do Polski.

"Jak się patrzy na mapę widzi się, że można z Odessy dojechać do Polski wjeżdżając przez granicę ukraińsko-polską, ale najbezpieczniejsza droga wiedzie do Polski przez Mołdawię i Rumunię. To będą właśnie te osoby" - ocenił Wąsik.

Dodał, że do wniesienia projektu, jego autorów przekonał także inny argument. "Polacy przyjmowali Ukraińców bez względu na to, czy przekraczali tą, czy tamtą granicę i teraz kiedy zaproponowaliśmy świadczenie dla Polaków to cześć Polaków by to świadczenie otrzymało, a część nie" - powiedział. "Część kosztów byłaby refundowana, inna część kosztów ponoszonych przez samorządy nie byłaby refundowana, nie możemy na to pozwolić" - dodał.

Wiceszef MSWiA podziękował komisji za zgodę i nie wprowadzanie innych poprawek do tej ustawy. Dodał, że również środowisko partii rządzącej nie będzie wprowadzać żadnych innych poprawek. "Rozmawialiśmy na temat zarówno wewnątrz partii, rozmawialiśmy z panią marszałek (Elżbietą) Witek. Mamy obietnicę pilnego wprowadzenia projektu na najbliższe posiedzenie" - powiedział.(PAP)

autorzy: Marcin Chomiuk, Agnieszka Ziemska